Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Jan Tomaszewski w ostrych słowach komentuje konferencję kadry. "Skandal"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 22-03-2023 8:45
Jan Tomaszewski w ostrych słowach komentuje konferencję kadry.

Jan Tomaszewski w rozmowie z TVP Sport postanowił w dosadnych słowach odnieść do konferencji kadry, wprost nazywając ją skandalem.

Podczas pierwszej konferencji w trakcie marcowego zgrupowania reprezentacji, na pytania dziennikarzy odpowiadał debiutant Ben Lederman. Oprócz niego przy stole zasiadał Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN.

Janowi Tomaszewskiemu, któremu taki skład osobowy nie przypadł do gustu, w swoim stylu - w rozmowie z TVP Sport - nazwał konferencję najbardziej skandaliczną w historii reprezentacji.

- Poniedziałkowa konferencja była najbardziej skandaliczną w historii reprezentacji. Rozumiem, że mógł się na niej nie pojawić Robert Lewandowski, bo może nie dotarł na czas, ale przecież w tej drużynie jest wielu innych doświadczonych zawodników. Takie podejście to kpina z nas, kibiców reprezentacji i jej dwunastego zawodnika - mówił 75-latek.

Zmieniając temat Tomaszewski dodał, że ze spokojem podchodzi do najbliższych starć "Biało-Czerwonych" w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.

- Podchodzę ze spokojem, bo kadra ma teraz selekcjonera z najwyższej światowej półki. Santos nakreśli piłkarzom takie same zadania, jakie mają w klubach, a oni będą je realizować, dzięki czemu przestaniemy prezentować archaiczny futbol - powiedział.

Legendarny bramkarz zabrał głos również na temat powołań.

- Na liście zabrakło mi Dawida Kownackiego. Nie podoba mi się obecność Krzysztofa Piątka, który gra słabo. Dodatkowo jest on klasyczną "dziewiątką", która może pojawić się na boisku tylko w wypadku absencji albo zmiany Roberta Lewandowskiego. Kownacki, podobnie jak Karol Świderski, mógłby dać kadrze sporo grając za plecami naszego kapitana - dodał.

Polacy swoje pierwsze spotkanie w ramach eliminacji do mistrzostw Europy rozegrają już 24 marca, kiedy w Pradze zmierzą się z Czechami. Trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie rywalem podopiecznych Fernando Santosa będzie Albania.

TAGI

Inne artykuły