Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Joao Amaral opuszcza Lecha Poznań. Trafi pod skrzydła polskiego trenera i odżyje?

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 09-06-2023 21:28
Joao Amaral opuszcza Lecha Poznań. Trafi pod skrzydła polskiego trenera i odżyje?

Joao Amaral w mistrzowskim sezonie był chyba największą gwiazdą Lecha Poznań. Po odejściu Macieja Skorży Portugalczyk znacznie obniżył loty i u Johna Van den Broma nie odgrywał w Kolejorzu znaczącej roli. Wiadomo, że latem, na rok przed końcem kontraktu odejdzie. Wiele wskazuje na to, że trafi pod skrzydła... Skorży w japońskim Urawa Red Diamonds.

Amaral w minionym już sezonie zagrał w 34 meczach Lecha w pierwszej drużynie, zdobył 4 bramki i zanotował 4 asysty. Do tego dołożył 3 spotkania w II-ligowych rezerwach (2 gole i 2 asysty). Portugalczyk 16 razy wychodził w pierwszym składzie, a wiosną ani razu, zaliczając niewiele ponad 100 minut w lidze i nie pojawiając się ani na minutę w spotkaniach Ligi Konferencji Europy. 

Już zimą Amaral chciał odejść z Lecha, ale nie dostał pozwolenia. Jego postawa nie spodobała się trenerowi Van den Bromowi i ten już praktycznie ostatecznie skreślił piłkarza. Teraz Lech nie będzie już mu robił problemów i puści go za niewielką kwotę na rok przed końcem kontraktu. 

Ofensywnego pomocnika chce mieć Maciej Skorża w Urawa Red Diamonds.- Choć nie jest to jedyny japoński klub zainteresowany piłkarzem Lecha, to, jak słyszymy, jest dość prawdopodobne, że ostatecznie Amaral trafi właśnie do Urawy. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ale w porównaniu do poprzednich przymiarek wygląda na mocno zaawansowaną - napisał Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty.

Tak czy inaczej przygoda Amarala z Lechem dobiega końca. Jego losy układały się różnie. Sprowadzony z Benfiki Lizbona piłkarz był w pewnym momencie skreślony, wyjechał na 1,5 roku na wypożyczenie do Pacos Ferreira, wrócił latem 2021 roku, dostał szansę, zagrał świetny sezon mistrzowski i potem znowu obniżył loty. W sumie w Kolejorzu jego rozdział zamknie się 117 meczami, 34 golami i 22 asystami.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły