Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Piotr Zieliński po kompromitacji w Kiszyniowie. “To ja obudziłem zespół Mołdawii”

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 21-06-2023 7:00
Piotr Zieliński po kompromitacji w Kiszyniowie. “To ja obudziłem zespół Mołdawii”

Reprezentacja Polski uległa w Kiszyniowie Mołdawii 2:3. Po spotkaniu Piotr Zieliński przed kamerami "TVP Sport” wziął winę na siebie i przyznał, że początek kompromitacji rozpoczął się od jego prostej straty w środku pola, po której padł pierwszy gol dla gospodarzy.

– Myślę, że to niestety się ode mnie zaczęło. To ja obudziłem zespół Mołdawii. Biorę to na siebie, nie można robić takich strat w takiej strefie boiska, gdzie praktycznie byliśmy całą drużyną na połowie przeciwnika. Ja to źle przyjąłem, później chciałem jeszcze ratować i od tego się wszystko zaczęło. Mołdawia nie miała za wiele do powiedzenia, czekali na ten moment, który ja im sprezentowałem i niestety od tego wszystko się zaczęło – podkreślał Zieliński.

– Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, naprawdę jesteśmy zdruzgotani. Przykra sprawa, ja nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem i jest mi naprawdę ciężko, ale wyjdziemy z tego.  Rozmawialiśmy, żeby być skoncentrowanym, że to nie jest jeszcze skończony mecz, i tak było. Ja za łagodnie do tego podszedłem, fatalna strata i wszystko się zaczęło – kontynuował.

– Była jeszcze sytuacja, gdy mogliśmy strzelić na 3:1. Nie strzeliliśmy i później też dwie kolejne akcje fatalne i przegrywamy mecz w kuriozalnych okolicznościach. Musimy wygrać teraz wszystkie mecze i taka jest prawda. Taka jest sytuacja i sami sobie to stworzyliśmy. Mam nadzieję, że pokażemy charakter i wyjdziemy z tego – zakończył pomocnik Napoli.

TAGI

Inne artykuły