Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Polski bramkarz żegna się z klubem. Wróci z Azji do Polski?

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 02-12-2023 13:07
Polski bramkarz żegna się z klubem. Wróci z Azji do Polski?

Polski bramkarz Jakub Słowik odchodzi z FC Tokyo. Jego umowa z japońskim klubem wygasa wraz z końcem stycznia 2024 roku. 

32-letni golkiper w Japonii gra od lipca 2019 roku. Początkowo występował w Vegalta Sendai, a od początku 2022 roku występuje w FC Tokyo. W tym sezonie J1 League zagrał 24 mecze, puścił 34 gole i zachował 6 czystych kont. W ostatnich meczach Polak nie znajdował już miejsca w kadrze meczowej. Ostatnie spotkanie zaliczył 1 października. 

Słowik w przeszłości występował w Śląsku Wrocław, Jagiellonii Białystok, Pogoni Szczecin i Warcie Poznań. W Ekstraklasie ma na koncie 140 meczów. W japońskiej J1 League zanotował 136 gier. W 2013 roku rozegrał jeden jedyny mecz w reprezentacji Polski.

Słowik pożegnał się z kibicami w specjalnym komunikacie:

"Do wszystkich, którzy wspierają FC Tokyo.

Przede wszystkim chciałbym podziękować za ciepłe wsparcie przez ostatnie dwa lata i za wspaniałe doświadczenie, jakie tu przeżyłem.
Dziękuję.

Chcę opuścić klub z samymi dobrymi wspomnieniami. Mam ich wiele. Poznałam wielu wspaniałych ludzi. Mam wiele pozytywnych doświadczeń z byłym trenerem Albertem, z którym spędziłem większość tych dwóch lat.

Chciałbym także podziękować wszystkim zawodnikom i pracownikom zaangażowanym w FC Tokyo. Chciałbym także wyrazić wdzięczność trenerowi bramkarzy, personelowi medycznemu i tłumaczowi towarzyszącemu, którzy byli zawsze przy mnie, bez względu na wszystko.

A wszystkim fanom i sympatykom jestem pełen wdzięczności, której nie da się wyrazić słowami.Zawsze tworzyli świetną atmosferę na stadionie.

Jestem naprawdę szczęśliwy i dumny, że mogłem być częścią 25-letniej historii tego historycznego klubu.

Mamy nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy dla FC Tokyo i wszystkich osób związanych z klubem.

Przykro mi, że przez ostatnie kilka tygodni nie mogłem grać z powodu bólu pleców i przepraszam, że nie mogłem pożegnać się osobiście na stadionach Ajinomoto i Kodaira Ground, Przykro mi, że nie mogłem wyrazić swojej wdzięczności.

Jestem Wam wszystkim tak wdzięczny, że ​​nie da się tego wyrazić słowami. Dziękuję bardzo za całe wsparcie. Mam szczerą nadzieję, że przyszłość klubu będzie wspaniała.

 

 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły