Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

UEFA chroni sędziów. Nowe przepisy na Euro 2024

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 14-05-2024 18:26
UEFA chroni sędziów. Nowe przepisy na Euro 2024

Tylko kapitanowie zespołów będą mogli rozmawiać i dyskutować z sędzią na temat podejmowanych decyzji podczas nadchodzących meczów piłkarskich mistrzostw Europy - poinformował dyrektor zarządzający UEFA ds. sędziowania Roberto Rosetti.

Jeśli którykolwiek z pozostałych zawodników zbliży się do arbitra, okazując jakiekolwiek oznaki braku szacunku lub sprzeciwu, otrzyma żółtą kartkę. W przypadku, gdy kapitanem drużyny jest bramkarz, do komunikacji z sędzią zostanie wyznaczony piłkarz z pola.

- Bycie sędzią we współczesnej piłce jest bardzo trudne. Podejmuje on od 200 do 250 decyzji podczas meczu, czyli jedną co 22 sekundy, w trudnych, a czasem kontrowersyjnych sytuacjach, pod ogromną presją. Jesteśmy gotowi rozmawiać i udostępniać więcej szczegółów zawodnikom i trenerom, aby pomóc im zrozumieć, w jaki sposób podjęto decyzję - wyjaśnił Rosetti w liście otwartym opublikowanym we wtorek.

- Wyjaśnienie decyzji, gdy otacza cię i wywiera na tobie presję 22 graczy, jest niemożliwe. Może to prowadzić do zerwania komunikacji, a piękna gra bardzo szybko staje się bardzo brzydka. Prosimy, aby wszystkie drużyny upewniły się, że ich kapitan jest jedynym zawodnikiem, który rozmawia z sędzią. Prosimy kapitanów, aby upewnili się, że ich koledzy z drużyny nie wchodzą w drogę i nie otaczają sędziego, umożliwiając prowadzenie bezpośrednich rozmów w celu przekazania decyzji w odpowiednim czasie i z szacunkiem. Co ważne - chcemy, aby tylko kapitan zespołu, który chce omówić decyzję, mógł zwrócić się do sędziego - dodał.

TAGI

Inne artykuły