Kolejne kłopoty zdrowotne w reprezentacji Polski? Lider Biało-Czerwonych musiał zejść z boiska. Wiadomo, co się stało
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 16-06-2024 20:11
Kontuzje nie oszczędziły reprezentacji Polski przed Euro 2024. W spotkaniu z Holandią nie mogli zagrać Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz, a problemy mieli przed meczem też Karol Świderski oraz Taras Romanczuk. Po przegranym 1:2 spotkaniu z Oranje z obozu Biało-Czerwonych płyną sygnały o kolejnych urazach. Niepokojące? Wydaje się, że nie, ale...
Lewandowski i Dawidowicz powinni być do gry w kolejnym meczu reprezentacji w finałach mistrzostw Europy - w piątek przeciwko Austrii w Berlinie. Nie jest jednak pewne, że selekcjoner Michał Probierz będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy.
Po meczu z Holandią na kłopoty zdrowotne uskarża się Bartosz Salamon. Stoper, który zastąpił w składzie Dawidowicza, przyznał, że nie jest w pełni sił. Zresztą nie dograł do końca meczu z Holandią. - Przy bramce (na 1:2 - przyp. red.) przeciwnik stanął mi całym ciężarem na stopie. Będą badania, zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział Salamon, który miał pecha, bo był zamieszany w utratę obu bramek przez reprezentację Polski.
Salamon nie jest jedynym zawodnikiem, który zszedł z boiska z powodu kontuzji. W 78. minucie murawę niespodziewanie opuścił Piotr Zieliński. Wydawało się, że Michał Probierz tak to sobie po prostu wymyślił, ale jednak okazało się, że za roszadą stały problemy "Ziela". Jakub Seweryn ze Sport.pl poinformował, że kapitan zespołu w meczu z Oranje miał problemy mięśniowe. Sam Zieliński uspokaja jednak, że to tylko profilaktyka, ale przejdzie zapewne dokładniejsze badania. - Po prostu czułem już duże zmęczenie w mięśniu dwugłowym. Wcześniej pokazałem, że jeszcze pięć minut, ale w następnej akcji chciałem przyspieszyć i coś poczułem. Wiedziałem, że trzeba zejść, żeby coś się nie stało - mówił Zieliński.
Nieoficjalnie wiadomo, że Salamon i Zieliński będą do dyspozycji na mecz z Austrią, ale pamiętać trzeba, że po zejściu Lewandowskiego z boiska w sparingu z Turcją też prognozowano, że na mecz z Holandią będzie nasz najlepszy napastnik mógł wyjść. Stało się inaczej.
Futbol.pl