Dwa karne dla Legii przy Łazienkowskiej i gospodarze odnieśli wysokie zwycięstw. Wojskowi liderem Ekstraklasy (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 18-08-2024 19:11
Legia Warszawa pokonała Radomiak Radom w meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Wojskowi poradzili sobie z Zielonymi w dużym stopniu dzięki dwóm karnym, które zamienili na gole Blaz Kramer i Marc Gual. Szczęśliwe trafienie zanotował Bartosz Kapustka, a gości, których stać było na trafienie honorowe, dobił w końcówce Wojciech Urbański.
Legia przystąpiła do meczu z Radomiakiem po ciężkim boju z Broendby. Czwartkowy mecz z Duńczykami przy Łazienkowskiej 3 zakończył się remisem 1:1, który przy wygranej 3:2 na wyjeździe dał Wojskowym awans.
Trener Goncalo Feio na Radomiaka nie wystawił w pierwszym składzie m.in. Luquinhasa czy Marca Guala. Wolne dostał też Radovan Pankov. Legia mimo roszad od początku przejęła inicjatywę i chciała szybko strzelić gola.
W pewnym momencie przewaga Legii zaczęła topnieć, a do głosu doszedł Radomiak. Czujny na posterunku był jednak Kacper Tobiasz. Legia też nadal próbowała i jeden z ataków dał jej rzut karny. Strzał Bartosza Kapustki został przyblokowany ręką, przez co piłka zmieniła tor lotu. Sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR podyktował rzut karny, który na gola zamienił Blaz Kramer.
Blaž Kramer zamienia rzut karny na gola dla @LegiaWarszawa! ???? Sędzia podyktował jedenastkę po tym jak zawodnik Radomiaka zagrywał piłkę ręką w polu karnym! ???? Dobra decyzja arbitra?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 18, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/pIZOfjKoLx
Jeszcze przed przerwą Legia zdobyła drugą bramkę. Po ładnej akcji gospodarzy piłka trafiła po fajnym podaniu od Alfareli do Kapustki, a ten lekko się poślizgnął i uderzył... futbolówkę jedną nogą w swoją drugą, czym zaskoczył Koptasa i było 2:0.
Jest dziś w świetnej formie Bartosz Kapustka! ⭐ Najpierw zawodnik @LegiaWarszawa wywalczył rzut karny, teraz sam wpisał się na listę strzelców! ????????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 18, 2024
???? Mecz Legii z Radomiakiem trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/ItOx35FAqZ
Po przerwie Radomiak złapał kontakt po zagraniu do Capity i jego samotnym ataku na bramkę Tobiasza. Zupełnie zgubił go Sergio Barcia, który gra solidnie, ale w każdym meczu popełnia jakiś prosty błąd.
Szanse gości na remis lub wygraną szybko zaprzepaścił Damian Jakubik, który zachował się nieodopwiedzialni w polu karnym, sfaulował Goncalvesa i sprokurował jedenastkę numer dwa dla Legii. Tym razem do piłki podszedł Marc Gual i trafił na 3:1.
Dzieje się w Warszawie! ???? Najpierw gola kontaktowego strzelił Pedro Capemba, potem sędzia podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Marc Gual! ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 18, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/BjtoqCtHx6
Capita miał jeszcze szansę na drugiego gola kontaktowego, ale dobrze interweniował wracający do formy Tobiasz. Ostatecznie Legia wygrała 4:1, bo w końcówce Radomiaka dobił Wojciech Urbański, któremu mocno pomógł kiepską interwencją Wiktor Koptas.
<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Ostatnie słowo w meczu Legii z Radomiakiem należało do Wojciecha Urbańskiego! ???????? Ważna chwila dla młodzieżowca drużyny ze stolicy Polski! ????<br><br>???? Oglądaj PKO BP Ekstraklasę w CANAL+ online: <a href="https://t.co/LrK3rlrTue">https://t.co/LrK3rlrTue</a> <a href="https://t.co/g671ASHzhQ">pic.twitter.com/g671ASHzhQ</a></p>— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) <a href="https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1825223710997193016?ref_src=twsrc%5Etfw">August 18, 2024</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>
Legia po tej wygranej ma w 5 meczach 10 punktów i jest liderem. Tyle samo oczek mają jednak Pogoń Szczecin, Lech Poznań, Cracovia, a może mieć też lepszy z niedzielnego spotkania Górnika Zabrze i Rakowa Częstochowa. O jedno więcej może mieć natomiast w poniedziałek Piast Gliwice, który zagra w Mielcu ze Stalą. Warto też pamiętać, że 9 oczek w 4 meczach ma Jagiellonia Białystok. Legię czeka teraz spotkanie z Dritą w el. Ligi Konferencji Europy, a potem wyjazd do Śląska Wrocław.
Radomiak poniósł trzecią porażkę z rzędu i ma na koncie tylko 3 oczka, plasując się na 15. pozycji. W następnej kolejce Zieloni zmierzą się z Widzewem w Łodzi.
Mecz 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy
LEGIA WARSZAWA - RADOMIAK RADOM 4:1
Bramki: Blaz Kramer 38 k., Bartosz Kapustka 45, Marc Gual 70 k., Wojciech Urbański 90 - Capita 61
Legia: 1. Kacper Tobiasz - 8. Rafał Augustyniak, 55. Artur Jędrzejczyk (66. 3. Steve Kapuadi), 42. Sergio Barcia - 13. Paweł Wszołek (80. 11. Kacper Chodyna), 67. Bartosz Kapustka (63. 82. Luquinhas), 5. Claude Gonçalves, 25. Ryōya Morishita (80. 53. Wojciech Urbański), 19. Rúben Vinagre - 17. Migouel Alfarela (63. 28. Marc Gual), 9. Blaz Kramer
Radomiak: 44. Wiktor Koptas - 24. Zié Ouattara, 29. Raphael Rossi, 4. Rahil Məmmədov, 14. Damian Jakubik - 7. João Peglow (67. 20. Radosław Cielemęcki), 8. Luizão (35. 6. Bruno Jordão), 10. Roberto Alves, 27. Rafał Wolski (46. 11. Capita), 9. Leândro (78. 18. Krystian Okoniewski) - 17. Leonardo Rocha
Żółte kartki: Kramer, Urbański - Jakubik, Leândro, Raphael Rossi, Alves
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Widzów: 24 376
Futbol.pl
