Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Goncalo Feio po zwycięstwie Legii z FC Drita. "Najważniejsze w byciu faworytem jest mieć dojrzałość"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 23-08-2024 5:00
Goncalo Feio po zwycięstwie Legii z FC Drita.

Legia Warszawa wygrała 2:0 z FC Drita w pierwszym meczu fazy play off eliminacji Ligi Konferencji UEFA. Po zakończeniu spotkania w Warszawie głos zabrał Goncalo Feio. Poniżej obszerne fragmenty wypowiedzi szkoleniowca stołecznej ekipy.

Goncalo Feio:

- Gratuluję swoim piłkarzom, sztabowi i kibicom. Wiem, że dla wielu kibiców nie jest łatwe przyjść na trzy mecze z rzędu na własnym boisku w tak krótkim czasie. Tym bardziej dziękuję, że jesteście z nami.

- Najważniejsze w byciu faworytem jest mieć dojrzałość. To wydaje się proste, ale takie nie jest, gdy grasz z drużyną, która nie ma nic do stracenia. Tak dzisiaj zaprezentowała się nasza Legia – była dojrzała. Wszystko zależy od tego, jak szybko otworzysz wynik. Po obu bramkach parliśmy do przodu. Trzecia bramka mogła zamknąć mecz, ale ostatecznie nie udało jej się zdobyć. Jedziemy do Prisztiny, aby wygrać i pozostać niepokonanym. Brakuje nam jednego kroku, aby spełnić jeden z trzech najważniejszych celów na sezon. Połowa pracy została zrobiona. Teraz czeka nas mecz we Wrocławiu. Jesteśmy liderem i jako lider chcemy zwyciężyć.

- Patrząc na entuzjazm w szatni – nie widzę jakichś trudów. Czujemy na pewno brak treningów. Postęp wymaga trenowania. Myślę, że w ostatnim czasie pokazaliśmy, że potrafimy dominować nad rywalem poprzez kontrolowanie piłki. W szatni porównałem trochę dominację Broendby w domowym meczu z nami. Wówczas Duńczycy zdobyli bramkę, ale tylko z karnego. My zrobiliśmy to z gry. Brak treningu czasami opóźnia rozwój, ale my jesteśmy dobrej myśli. Żałujemy porażki z Piastem i remisu z Puszczą. W każdym meczu chcemy wygrywać i to się nie zmieni. Mamy duży natłok meczów i czasami takie małe potknięcie może się wydarzyć. W naszym sztabie dużo rozmawialiśmy o tym, że brak zwycięstw w dwóch ligowych meczach następował po wyjazdach w pucharach. Drużyna ma jednak dużo chęci i jakości, żeby kontynuować naszą drogę.

- Najbardziej zadowolony jestem z kontroli, jaką mieliśmy. Takie spotkania wymagają dużej świadomości i dyscypliny. W dzisiejszym futbolu to nie jest łatwe. Jedna przebitka, jedno dośrodkowanie i przeciwnik może strzelić gola. Broniąc z Broendby, sporo zagrażaliśmy im poprzez kontry. Dzisiaj przeciwnik tego nie zrobił. Ta świadomość pozwala Ci mieć sprawy w swoich rękach. Drita tak naprawdę stworzyła sobie jedną sytuację, która została wyblokowana. W szatni wszyscy wiemy, że mogliśmy zdobyć przynajmniej jedną bramkę więcej.

fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com

TAGI

Inne artykuły