Dlaczego Cezary Polak trafił do Jagi, a nie do Wisły Kraków? Dziennikarz ujawnił szczegóły
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 03-09-2024 21:06
Dziennikarz Norbert Skórzewski zdradził, dlaczego Cezary Polak z Kotwicy Kołobrzeg trafił do Jagiellonii Białystok, a nie do Wisły Kraków.
Biała Gwiazda już od początku letniego okna transferowego prowadziła rozmowy z lewym defensorem Kotwicy Kołobrzeg. Negocjacje, pomimo tego, że znajdowały się już na zaawansowanym etapie, wysypały się z powodu rozbieżności finansowych.
Wisła chciała zapłacić Kotwicy za transfer Polaka w ratach. Na takie rozwiązanie nie wyraził zgody Adam Dzik, właściciel pierwszoligowca. Wówczas do gry wkroczyła Jagiellonia, która była gotowa na uiszczenie jednorazowej opłaty w całości. Tak też się stało i Cezary Polak podpisał trzyletni kontrakt z Jagą.
- Cała saga Cezary Polak - Wisła Kraków opierała się na tym, że „Biała Gwiazda” rozważała tylko i wyłącznie płatność ratalną. Jagiellonia przyszła i wyłożyła kasę na stół. To był warunek Adama Dzika. Białostoczanie mogą dzięki temu bardzo dużo zyskać, jeśli Czarek rozwinie się tak, jak przewidują - NIE MA procentów od następnego transferu dla Kotwicy. Wszystko dlatego, że kołobrzeżanie tak bardzo chcieli kasę na tu i teraz - napisał Norbert Skórzewski.
Cała saga Cezary Polak - Wisła Kraków opierała się na tym, że „Biała Gwiazda” rozważała tylko i wyłącznie płatność ratalną.
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) September 3, 2024
Jagiellonia przyszła i wyłożyła kasę na stół. To był warunek Adama Dzika.
Białostoczanie mogą dzięki temu bardzo dużo zyskać, jeśli Czarek rozwinie się…