Koszmarny błąd okazał się też bardzo kosztownym. FC Barcelona fatalnie zaczęła nowy sezon w Lidze Mistrzów (VIDEO)

FC Barcelona zaczęła Ligę Mistrzów 2024-2025 od porażki na wyjeździe z AS Monaco. Dumie Katalonii starcie z rywalem z francuskiej Ligue 1 skomplikowali do spółki Marc-Andre ter Stegen i Eric Garcia, którzy tak nieudolnie zagrali na początku spotkania, że ten drugi wyleciał z boiska.

Ter Stegen na początku spotkania bardzo źle zagrywał do będącego pod presją rywala Erika Garcii. Bramkarz pozbył się piłki, ale narobił kłopotów, bo naciskany stoper stracił futbolówkę i ratował sytuację faulem na Takumim Minamino. Sędzia uznał, że Japończyk byłby w świetnej sytuacji do strzelenia gola, więc Garcię z boiska za przewinienie wyrzucił. 

Koszmar @FCBarcelona! Ter Stegen i Eric Garcia nie zrozumieli się i Katalończycy grają w dziesiątkę ⚽

???? Mecz trwa w CANAL+ EXTRA1 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/Vr8gCWDSqB

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2024

Już w 16. minucie Monaco wykorzystało grę w przewadze i prowadziło. Wynik spotkania otworzył Maghnes Akliouche, który zaskoczył Ter Stegena chytrym uderzeniem. 

AS Monaco szybko wykorzystuje grę w przewadze! Maghnes Akliouche sprytnym strzałem daje prowadzenie gospodarzom ⚽

???? Mecz z @FCBarcelona trwa w CANAL+ EXTRA1 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/A4fnkDua3G

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2024

Monaco atakowało i szukało podwyższenia wyniku. Swoje szanse mieli Minamino i Camara oraz Embolo. Osłabiona Barcelona atakowała rzadko, ale wyrównała w 28. minucie. Lamine Yamal zszedł do strzału lewą nogą i sprzed pola karnego posłał piłkę do siatki. 

YAMAL WYRÓWNUJE! ⚽ FC Barcelona szybko odpowiada precyzyjnym trafieniem młodego Hiszpana ????

???? Mecz z AS Monaco trwa w CANAL+ EXTRA1 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelgTPu pic.twitter.com/5jS5PVYBj4

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2024

Duma Katalonii wyrównała, lecz musiała się mieć na baczności. W 35. minucie piłkę do bramki wpakował Singo, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.

Po zmianie stron Monaco nadal przeważało, ale Barcelona próbowała odpowiadać. Niewidoczny był niestety Robert Lewandowski, ale Hansi Flick wierzył w polskiego napastnika. W końcu zdjął go jednak z boiska.

Zanim jednak Flick zdecydował się na zmiany, Barcelona straciła w 72. minucie gola na 1:2. George Ilenikhena urwał się łatwo obrońcom, wygrał wyścig o piłkę z Inigo Martinezem, poczekał aż Ter Stegen położy się na murawie i posłał futbolówkę do bramki. 

Kłopoty @FCBarcelona! George Ilenikhena trafia na 2:1 i AS Monaco jest o krok od wygranej! ????

???? Mecz trwa w CANAL+ EXTRA1 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/7A8jhVLd5h

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2024

Kilka minut później Flick zdjął Cubarskiego, Yamala, Pedriego i Lewandowskiego. Wynik próbował ratować Ferranem Torresem, Sergim Dominguezem, Pablo Torre i Gerardem Martinem. Nie udało się. I Barcelona na inaugurację nowej edycji Champions League przegrała z Monaco.

W październiku AS Monaco zagra na wyjeździe z Dinamo Zagrzeb (1.10) i u siebie z Crveną Zvezdą Belgrad (22.10). Z kolei Barcelonę czeka wizyta Young Boys Berno (1.10) i ciekawa potyczka u siebie szczególnie dla Flicka i Lewandowskiego z Bayernem Monachium (23.10).

Futbol.pl