Jarosław Niezgoda trenuje z nowym klubem. Czeka na niego... potężny rywal i słynny piłkarz w roli szkoleniowca

Jarosław Niezgoda od stycznia pozostaje bez klubu. 29-letni napastnik rozstał się z Portland Timbers, wiosną wyleczył kontuzję kolana i jest gotowy do powrotu na boisku. W ostatnim czasie szukał klubu. Był łączony z Motorem Lublin, ale teraz jest bliski dołączenia do greckiego zespołu prowadzonego przez legendarnego piłkarza Claude'a Makelele.

Niezgoda nie słynie z najlepszego zdrowia. W czasie pobytu w Legii Warszawa zdiagnozowano u niego problemy z sercem, przez co opuścił prawie pół roku, a jako piłkarz Portland Timbers stracił w sumie ponad rok na dochodzenie do pełnej sprawności po zerwaniu więzadeł krzyżowych. 

Teraz jest zdrowy i gotowy do powrotu do gry. Wszystko wskazuje na to, że po fiasku rozmów z Motorem Lublin jednak nie wróci do Polski. Aktualnie trenuje z Asteras Tripolis. I jeśli przekona się siebie trenera Claude'a Makelele, byłego asa m.in. Realu Madryt, Chelsea, PSG i reprezentacji Francji (71A), to podpisze kontrakt z greckim klubem.

Niezgoda w Asteras rywalizowałby o miejsce w ataku z Martinem Adamem. Węgier trafił do klubu latem z koreańskiego Ulsan HD. 26-krotny reprezentant swojego kraju zasłynął podczas Euro 2024 swoją potężną sylwetką. 

Niezgoda w swojej karierze strzelił m.in. 37 goli w 78 meczach PKO BP Ekstraklasy i 19 w 77 występach w MLS. 

Futbol.pl