Zmarnowała szansa Lechii. Beniaminek prowadził na terenie mistrza Polski, ale Jagiellonia odwróciła losy meczu (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 21-09-2024 17:10
Jagiellonia Białystok, mistrz Polski, namęczył się w meczu u siebie z Lechią Gdańsk. Ekipa Adriana Siemieńca nie spisuje się dobrze w sezonie, w którym broni tytułu i przegrywała u siebie z beniaminkiem 1:2, ale w ciągu 4 minut odwróciła wynik i wygrała.
Jaga w ostatnim meczu została zdemolowana przez Lecha Poznań. Mistrz uległ aktualnemu liderowi tabeli aż 0:5. Lechia do gry w Białymstoku przystąpiła z kolei po dwóch zwycięstwach i liczyła na podtrzymanie passy spotkań ze zdobytymi punktami.
Początek spotkania przy Słonecznej w Białymstoku nie był dla Lechii łatwy. Już na początku Jaga zaatakowała i szybko gospodarze chcieli rzutu karnego, ale sędzia Jarosław Przybył uznał, że Kristoffer Hansen nie był faulowany przez Tomasa Silvę. W 5. minucie Hansen znowu był w polu karnym, oddał strzał i nie trafił w bramkę. Potem Norweg uderzył raz jeszcze i tym razem Szymon Weirauch musiał interweniować.
W końcu Jagiellonia objęła prowadzenie. W 13. minucie Joao Moutinho zagrał do Tomasa Silve i zrobiło się 1:0. Radość kibiców gospodarzy nie trwała długo, bo już w 16. minucie odpowiedziała Lechia. Goście zagrali składną akcję, piłka od Chłania trafiła do Meny, a ten wyłożył do Wjunnyka i Ukrainiec z bliska wpakował piłkę do siatki.
Dzieje się w Białymstoku!???? Tomás Silva dał Jagielloni prowadzenie, ale Lechia szybko odpowiedziała za sprawą Bogdana Viunnyka!⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2024
???? Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/CEW9VVCT88
Lechia po wyrównaniu ruszyła do ataków. Najlepszą okazję miała w doliczonym czasie I połowy. Oko w oko z Abramowiczem stanął Mena, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Jagiellonii.
Po zmianie stron działo się jeszcze więcej. Lechia kontynuowała niezłą grę i miała przewagę, którą udokumentowała przed upływem pierwszego kwadransa po przerwie. Zanim jednak na 2:1 podwyższył płaskim strzałem Maksym Chłań, to okazję miała Jaga. Weirauch nogą obronił uderzenie aktywnego Hansena.
Maksym Khlan z debiutanckim golem w PKO BP Ekstraklasie!???? Lechia prowadzi z Jagiellonią 2:1!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2024
???? Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/5tUM33gNDV
Jagiellonia znalazła się pod ścianą. Musiała zaatakować, by nie przegrać w beniaminkiem, ale nie minął kwadrans i zrobiło się 2:2. Wyrównał w 72. minucie Jesus Imaz. Duma Podlasia ruszyła za ciosem i wywalczyła rzut karny. Jedenastkę sprokurował Pllana, a wykorzystał pewnie Mateusz Skrzypczak.
???????????????????????????????? ????????????????????????????????????????????!???????? Gole Jesusa Imaza i Mateusza Skrzypczaka dają prowadzenie Mistrzom Polski w meczu z Lechią! ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2024
???? Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/7WFrYf6E7M
Lechia nie zdołała się podnieść po tych ciosach i przegrała w Białymstoku 2:3. Po 8 meczach Jagiellonia ma 15 punktów i wskoczyła na 5. miejsce. Z kolei Lechia z 8 oczkami zajmuje dopiero 16. lokatę. Już w środę Jagiellonia zagra zaległy mecz z Motorem Lublin, a następnie w 10. kolejce zmierzy się z Piastem Gliwice. Lechię czeka wizyta Widzewa Łódź.
Mecz 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - LECHIA GDAŃSK 3:2
Bramki: Tomás Silva 13, Jesús Imaz 72, Mateusz Skrzypczak 76 k. - Bohdan Wjunnyk 16, Maksym Chłań 59
Jagiellonia: 50. Sławomir Abramowicz - 16. Michal Sáček, 72. Mateusz Skrzypczak, 3. Dušan Stojinović, 44. João Moutinho - 20. Miki Villar (83. 39. Aurélien Nguiamba), 6. Taras Romanczuk, 82. Tomás Silva (56. 11. Jesús Imaz), 14. Jarosław Kubicki (56. 29. Marcin Listkowski), 99. Kristoffer Hansen (67. 22. Peter Kováčik) - 9. Lamine Diaby-Fadiga (83. 51. Alan Rybak)
Lechia: 1. Szymon Weirauch - 11. Dominik Piła, 44. Bujar Pllana, 3. Elias Olsson (84. 19. Serhij Bułeca), 20. Conrado - 7. Camilo Mena, 5. Iwan Żelizko, 8. Rifet Kapić, 17. Anton Carenko (77. 99. Tomasz Neugebauer), 30. Maksym Chłań - 9. Bohdan Wjunnyk (77. 79. Kacper Sezonienko)
Żółte kartki: Sáček, João Moutinho - Olsson, Wjunnyk
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 15 101
Futbol.pl