Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Raków Częstochowa lekko zmazał plamę. Ivi Lopez wrócił do pierwszego składu i został bohaterem (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 28-09-2024 19:30
Raków Częstochowa lekko zmazał plamę. Ivi Lopez wrócił do pierwszego składu i został bohaterem (VIDEO)

Ivi Lopez po 1,5 roku wrócił do wyjściowego składu Rakowa Częstochowa i został bohaterem spotkania z Puszczą Niepołomice. Hiszpański ofensywny piłkarz, który stracił mnóstwo czasu na leczenie kontuzji, a potem na dojście do formy, pokazał, że pod Jasną Górą znowu mogą na niego liczyć. 

Raków w tygodniu mocno zawiódł, gdyż przegrał z Miedzią Legnica w I rundzie Pucharu Polski. Częstochowianie musieli się więc zrehabilitować przed własną publicznością. Trener Marek Papszun zamieszał trochę w składzie. Od 1. minuty szansę dostał w ataku młody Tomasz Walczak.

Raków szybko przejął inicjatywę i próbował strzelić gola, ale Puszcza skupiona na obronie i kontrach była momentami bardzo groźna. W 8. minucie gospodarzy uratowała poprzeczka. Od niej odbiła się piłka po uderzeniu Jin-Hyun Lee lewą nogą z rzutu wolnego.

Medaliki odpowiedziały w 21. minucie. Piłka trafiła do Jean Carlosa Silvy i ten trafił w słupek. Po chwili zablokowani zostali IVi Lopez, Gustav Berggren i Władysław Koczerhin. 

Kilka minut później Raków objął prowadzenie. W 32. minucie uderzył Adriano Amorim, piłkę odbił bramkarz, ale futbolówka trafiła do Iviego Lopeza, który zagrał do Carlosa i zrobiło się 1:0 dla miejscowych. 

Już kilka minut później Lopez dołożył do asysty także świetną bramkę. Hiszpan uderzył kapitalnie z rzutu wolnego i zaskoczył bramkarza Puszczy. 

W drugiej połowie Puszcza strzeliła gola, ale bramka Mrozińskiego nie została uznana z powodu spalonego i mecz nie nabrał na nowo większej temperatury. Ostatecznie Raków wygrał 2:0 i zdobył 3 punkty.

W tabeli Raków ma 20 punktów w 10 meczach i wskoczył na fotel wicelidera. Puszcza z 8 oczkami jest tuż nad strefą spadkową. W 11. kolejce Medaliki zagrają w Radomiu z Radomiakiem, a Żubrypodejm GKS Katowice.

Mecz 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy
RAKÓW CZĘSTOCHOWA - PUSZCZA NIEPOŁOMICE 2:0
Bramki:
Jean Carlos Silva 32, Ivi López 38
Raków: 1. Kacper Trelowski - 2. Ariel Mosór (90. 3. Milan Rundić), 88. Matej Rodin, 4. Strátos Svárnas - 7. Fran Tudor, 5. Gustav Berggren, 30. Władysław Koczerhin (60. 23. Péter Baráth), 84. Adriano Amorim (73. 19. Michael Ameyaw), 10. Ivi López (60. 15. Jesús Díaz), 20. Jean Carlos Silva - 91. Tomasz Walczak (60. 18. Jonatan Braut Brunes)
Puszcza: 31. Michał Perchel - 8. Piotr Mroziński, 22. Artur Crăciun, 3. Roman Jakuba, 18. Michal Sipľak (67. 29. Krystian Okoniewski), 33. Dawid Abramowicz - 10. Hubert Tomalski (79. 77. Dawid Kogut), 14. Jakub Serafin (56. 16. Michał Walski), 6. Lee Jin-hyun, 70. Wojciech Hajda (56. 67. Ioan-Călin Revenco) - 35. Michális Kossídis (79. 28. Igor Pieprzyca)
Żółte kartki: Rodin, Koczerhin, Braut Brunes - Serafin, Hajda, Mroziński
Sędziował: Damian Kos (Gdańsk)
Widzów: 5211

Futbol.pl

Inne artykuły