Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Co za gol w PKO BP Ekstraklasie. Takim uderzeniem dał zwycięstwo w 97. minucie (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 28-09-2024 21:17
Co za gol w PKO BP Ekstraklasie. Takim uderzeniem dał zwycięstwo w 97. minucie (VIDEO)

W niesamowitych okolicznościach przegrał Śląsk Wrocław z Motorem Lublin w meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Wicemistrz Polski poległ na boisku beniaminka po cudownym uderzeniu z rzutu wolnego w ostatniej akcji doliczonego czasu gry. 

Śląsk po udanym poprzednim sezonie kiepsko wszedł w obecny. Ekipa Jacka Magiery w 7 spotkaniach nie wygrała ani razu i zdobyła tylko 4 punkty. Wrocławianie liczyli na przełamanie w Lublinie, chociaż było jasne, że łatwo nie będzie, bo beniaminek spisuje się całkiem przyzwoicie.

I tak wyglądał początek spotkania. Gospodarze przejęli inicjatywę i próbowali stwarzać okazje. Nieźle spisywał się Kaan Caliskaner, lecz gola nie strzelił. Podobnie jak Samuel Mraz. To wszystko zemściło się w końcówce I połowy. Gdy tylko Śląsk w końcu obudził się w ofensywie, to zdobył zaraz bramkę. Najpierw Brkić zatrzymał Świerczoka, a po chwili dobitka Schwarza trafiła w poprzeczkę. W kolejnej akcji Świerczok znalazł się sam na sam z bramkarzem i strzelił na 1:0 dla gości. 

Po przerwie Motor kolejny raz przejął inicjatywę i szukał wyrównania. Udało się w 83. minucie. Dośrodkował w pole karne Samper, a w piłkę nie trafili Szota i Petkov. Futbolówka trafiła do Simona i zrobiło się 1:1. 

W doliczonym czasie gry Motor zadał Śląskowi drugi cios. Jakże bolesny. Z rzutu wolnego kapitalnie uderzył Marek Bartos i Rafał Leszczyński nie zdołał uratować gościom remisu.

W tabeli Motor ma 12 punktów w 10 meczach i jest na 11. lokacie. Śląsk z 4 oczkami został na dnie tabeli. W następnej kolejce Motor jedzie do liderującego Lecha Poznań, a Śląsk zechce w końcu wygrać. Podejmie Cracovię.

Mecz 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy
MOTOR LUBLIN - ŚLĄSK WROCŁAW 2:1
Bramki:
Christopher Simon 83, Marek Bartoš 90 - Jakub Świerczok 44
Motor: 40. Ivan Brkić - 28. Paweł Stolarski (73. 17. Filip Wójcik), 39. Marek Bartoš, 18. Arkadiusz Najemski, 47. Krystian Palacz (73. 24. Filip Luberecki) - 30. Mbaye N'Diaye (60. 77. Piotr Ceglarz), 6. Sergi Samper, 68. Bartosz Wolski, 11. Kaan Caliskaner (60. 22. Christopher Simon), 26. Michał Król (80. 19. Bradly van Hoeven) - 90. Samuel Mráz
Śląsk: 12. Rafał Leszczyński - 22. Mateusz Żukowski, 3. Serafin Szota, 5. Aleks Petkow, 33. Jehor Macenko (90. 4. Łukasz Bejger) - 7. Piotr Samiec-Talar (87. 19. Arnau Ortiz), 16. Peter Pokorný, 29. Jakub Jezierski (78. 78. Tommaso Guercio), 17. Petr Schwarz, 77. Marcin Cebula - 10. Jakub Świerczok (87. 11. Sebastian Musiolik)
Żółte kartki: Mráz, Bartoš, Król - Cebula, Świerczok
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Widzów: 14 436

Futbol.pl

Inne artykuły