Legia znowu rozczarowała. Niewiele drgnęło w grze Wojskowych. Wstydliwy remis przy Łazienkowskiej 3 (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 28-09-2024 22:06
Kolejny mecz bez zwycięstwa Legii Warszawa przybliża Goncalo Feio do otrzymania dymisji? W spotkaniu z Górnikiem Zabrze, po przegranych z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin, Wojskowi zremisowali 1:1. Niby coś w ich grze lekko drgnęło, ale to było za mało, by odnieść zwycięstwo.
Legia rozczarowuje. Wymyślony na następcę Kosty Runjaicia kontrowersyjny Goncalo Feio nie może swojej przygody przy Łazienkowskiej 3 zaliczyć póki co do udanych. W sobotę przyjechał do Warszawy Górnik, który w tygodniu zagrał dogrywkę w Pucharze Polski i wydawał się łatwym rywalem dla miejscowych.
Już w pierwszej akcji kontuzji nabawił się Manu Sanchez, który wykonał zły wślizg na murawie, podwinęła mu się noga i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wszedł Paweł Olkowski.
W 10. minucie dwa błędy popełnił Luquinhas. Najpierw sfaulował jednego z rywali i sprokurował rzut wolny, a po chwili po zagraniu ze stałego fragmentu gry zachował się jeszcze dziwniej i goście mieli rzut karny. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Kamil Lukoszek i pokonał Kacpra Tobiasza.
Górnik prowadzi w Warszawie! Kamil Lukoszek pewnie zamienił rzut karny na gola i Legia musi odrabiać straty ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 28, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/dRlB4YyN1O
Legia ruszyła do ataku. Szukała sobie okazji do wyrównania. Prym wiódł Ruben Vinagre, ale jego strzał z dystansu nie trafił do celu. Z kolei Kacper Chodyna z wolnego posłał piłkę nad poprzeczką.
W 36. minucie Legia wyrównała. Vinagre dośrodkował z rzutu wolnego, znalazł piłką Radovana Pankova, a Serb świetnie uderzył głową i trafił na 1:1.
Główka pracuje! ???? Radovan Pankov znalazł się w idealnym miejscu w idealnym czasie przy rzucie rożnym i dał wyrównanie Legii! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 28, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/HvBWzIFaVV
Legia grała nieźle, budowała niezłe akcje na małej przestrzeni, szybko wymieniając piłkę, ale nie stwarzała zagrożenia. Bardzo dobrze prezentował się w środku pola Oyedele, który potrafił przyspieszać grę.
Do przerwy było 1:1, a po zmianie stron Legia próbowała zdominować Górnika i przez moment się to udało. Potem gra się wyrównała. Górnik miał swoje okazje po uderzeniach Podolskiego - zablokowany przez Kapudadiego i Furukawy - strzelił obok słupka. Ostatecznie gole nie padły i przy Ł3 skończyło się remisem 1:1.
Legia po 10 meczach ma 15 punktów i jest w tabeli na 7. lokacie. Górnik z 12 oczkami plasuje się na 9. lokacie. W następnej kolejce Legia jedzie do mistrzowskiej Jagiellonii Białystok, a zabrzanie podejmą Zagłębie Lubin.
Mecz 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy
LEGIA WARSZAWA - GÓRNIK ZABRZE 1:1
Bramki: Radovan Pankov 35 - Kamil Lukoszek 10 k.
Legia: 1. Kacper Tobiasz - 13. Paweł Wszołek, 12. Radovan Pankov, 3. Steve Kapuadi, 19. Rúben Vinagre - 11. Kacper Chodyna (77. 21. Jurgen Çelhaka), 6. Maximillian Oyedele (78. 53. Wojciech Urbański), 67. Bartosz Kapustka, 25. Ryōya Morishita, 82. Luquinhas (68. 4. Marco Burch) - 7. Tomáš Pekhart (68. 17. Migouel Alfarela)
Górnik: 25. Michał Szromnik - 22. Manu Sánchez (5. 16. Paweł Olkowski), 5. Kryspin Szcześniak, 20. Josema, 64. Erik Janža - 11. Taofeek Ismaheel (65. 15. Norbert Wojtuszek), 6. Damian Rasak, 8. Patrik Hellebrand, 17. Kamil Lukoszek (65. 88. Yōsuke Furukawa) - 10. Lukas Podolski, 7. Luka Zahovič (46. 18. Lukáš Ambros)
Żółte kartki: Luquinhas - Rasak
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok)
Widzów: 24 438
Futbol.pl