Lewandowski raz, Lewandowski dwa. Polak przyczynił się do efektownego triumfu Barcelony w Lidze Mistrzów (VIDEO)

Robert Lewandowski otworzył wynik mecz 2. kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy FC Barcelona i Young Boys Berno. Polski snajper trafił do siatki już na początku spotkania po pięknej akcji Dumy Katalonii. Lewy miał w tym momencie już 95 bramek w Champions League, ale w drugiej połowie dołożył kolejnego gola. Blaugrana wygrała z mistrzem Szwajcarii bardzo wysoko, bo aż 5:1. 

Lewandowski w pierwszych 8 meczach LaLiga strzelił aż 7 goli i dołożył 2 asysty. W premierowym spotkaniu w Lidze Mistrzów w tym sezonie do siatki nie trafił, a Barca przegrała na wyjeździe z AS Monaco.

We wtorek Lewandowski już w 8. minucie otworzył swoje konto bramkowe w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Polski napastnik nie miał problemu z trafieniem do siatki po składnej akcji kilku piłkarzy i otwierającym podaniu od Raphinhy. 

????????| GOAL: LEWANDOWSKI OPENS THE SCORING FOR BARCELONA!!

Barca 1-0 Young Boys

pic.twitter.com/QUCKanxY68

— CentreGoals. (@centregoals) October 1, 2024

W 34. minucie na 2:0 podwyższył Raphinha, a w 37. minucie po podaniu Pedriego gola na 3:0 strzelił Inigo Martinez. 

Obrońca Barcelony do bramki dołożył po przerwie asystę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zgrał do Roberta Lewandowskiego, a polska "dziewiątka" bez kalkulacji dołożyła głowę i z bliska posłała piłkę do siatki na 4:0. Jego wyczyn z trybun oklaskiwał Wojciech Szczęsny, który ma zostać piłkarzem FC Barcelona.

???????????? GOAL | Barcelona 4-0 Young Boys | Lewandowski

LEWANDOWSKI MAKES IT FOUR !!!!!!!!!!pic.twitter.com/Gsua2T9iUa

— Tekkers Foot (@tekkersfoot) October 1, 2024

Potem na konto Barcelony zapisany został piąty gol. Już pod nieobecność Lewandowskiego, który zszedł w 75. minucie, zrobiło się 5:0 po samobójczym golu Mohameda Camary. 

W 82. minucie na murawie zameldował się Łukasz Łakomy. Polski pomocnik zmienił na boisku Kastriota Imeri'ego. W doliczonym czasie gry bramkę dla Young Boys Berno strzelił Joel Monteiro, ale trafienie po analizie VAR nie zostało uznane.

Barcelona wygrała 5:0, ale w tabeli ma 3 punkty, bo w 1. kolejce uległa AS Monaco. Young Boys Berno zostaje bez punktów - przed 0:5 w Katalonii było bowiem 0:3 z Aston Villą.

W następnej kolejce Barcelona podejmie Bayern Monachium, czyli rywala szczególnego dla Roberta Lewandowskiego i trenera Hansiego Flicka. YBB zagra z kolei u siebie z Interem Mediolan.

Lewandowski ma na koncie już 96 goli w Lidze Mistrzów. Jest szansa, że jeszcze w tym sezonie piłkarz FC Barcelona wejdzie do klubu zawodników z setką bramek. To grono jest wąskie, bo składa się póki co tylko z Cristiano Ronaldo (140 trafień) i Leo Messiego (129 goli).

Futbol.pl