Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Artur Wichniarek ostro o powołaniach Probierza. "To są przypadkowi piłkarze"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 11-10-2024 5:20
Artur Wichniarek ostro o powołaniach Probierza.

Już "za chwilę" reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią i Chorwacją w kolejnych meczach Ligi Narodów. Jak zwykle przy okazji spotkań kadry narodowej głos zabierają eksperci, byli piłkarze, toczy się dyskusja wśród kibiców. Ostatnio wybory Michała Probierza skrytykował Artur Wichniarek.

Selekcjoner ogłosił listę powołań na październikowe zgrupowanie i znów zaskoczył opinię publiczną w naszym kraju. W kadrze pojawili się m.in. Maxi Oyedele, Michael Ameyaw czy powracający do kadry Bartosz Kapustka.

Eksperci dokonują analizy i rozkładają decyzje Probierza na czynniki pierwsze.  Artur Wichniarek stwierdził, że selekcjoner zbyt eksperymentalnie podchodzi do powołań.

- Nie może być tak, że my ciągle zmieniamy. Nagle ktoś wyskoczy i już jest na poziomie reprezentacyjnym. Bo zagrał trzy dobre piłki? Wow, do kadry, dawać go - ironizował Wichniarek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.

 - Tak wielu przypadkowych piłkarzy zostało już powoływanych... Mam wrażenie, że pretensje do Santosa - starego, leśnego dziadka - który przyszedł do Polski i nie potrafił wypatrzyć piłkarzy z ekstraklasy do kadry, to jest brzemię, które wisi na szyi każdego kolejnego selekcjonera. Jak nie powoła, to będzie skrytykowany, że za jego kadencji nikt nowy nie pojawił się w reprezentacji. Na kadrę trzeba zasłużyć - podkreślił.

Mecz Polska - Portugalia odbędzie się już w sobotę 12 października na PGE Narodowym w Warszawie. Trzy dni później na tym samym obiekcie podopieczni Probierza zmierzą się z Chorwacją.

TAGI

Inne artykuły