"Stara Dama" znowu wykorzysta okazję? Nie musi płacić odstępnego

Ostatnie okienko transferowe było dosyć trudne dla FC Barcelona. Katalończycy byli zmuszeni przeprowadzić rewolucję, ale nie udało im się zrobić jednego: pozbyć Daniego Alvesa, którego usługami nie był zainteresowany żaden klub. Sytuacja troszkę się zmieniła, bo za rok wygasa kontrakt Brazylijczyka.

Do walki o podpis 31-latka zamierza wejść Juventus Turyn, który jakoś nigdy specjalnie nie chciał płacić odstępnego za zawodników. "Stara Dama" już zasłynęła parę miesięcy temu, kiedy zaproponowała Katalończykom komiczne 18 milionów euro za Alexisa Sancheza. Ostatecznie trafił do Arsenalu za dużo, dużo większe pieniądze.

31-letni defensor już poinformował, że w przyszłym roku będzie wolnym agentem. Ta informacja wzbudziła zainteresowanie wśród Juventusu oraz AS Monaco. W szczególności Ci pierwsi będą starali się zrobić wszystko co w swojej mocy, aby pozyskać Brazylijczyka. Chcą wykorzystać okazję, że nie będę musieli płacić ani grosza.

Brazylijczyk od 2008 roku reprezentuje barwy FC Barcelona, do której przeniósł się z Sevilli za 35,5 miliona euro. W tym czasie zdobył z katalońskim klubem sięgnął po aż szesnaście tytułów, w tym dwukrotnie po puchar Ligi Mistrzów.

Kolumbijczyk zachwycony przenosinami do Man Utd

Futbol.pl