Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Obrońca Jagiellonii obraził się, że będzie rezerwowym. Odmówił wyjazdu na finał Pucharu Polski. Musiał interweniować prezes

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 02-05-2019 23:18
Obrońca Jagiellonii obraził się, że będzie rezerwowym. Odmówił wyjazdu na finał Pucharu Polski. Musiał interweniować prezes

Nemanja Mitrović odmówił wyjazdu z Jagiellonią Białystok na mecz finałowy Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Do Warszawy dotarł dopiero po interwencji prezesa Cezarego Kuleszy. Wcześniej nie chciał słyszeć o pojawieniu się na PGE Narodowym, bo trener Ireneusz Mamrot przewidział dla niego rolę rezerwowego. 

Mamrot niespodziewanie postawił na środku obrony na duet Zoran Arsenić - Ivan Runje. W związku z tym Mitrović, gdy tylko dowiedział się, że będzie zmiennikiem, obraził się i odmówił wyjazdu na finał Pucharu Polski. Słoweniec, który do tej pory był pewniakiem w składzie, oznajmił, że jest kontuzjowany.

Ostatecznie Mitrović wsiadł jednak w samochód i pojawił się w Warszawie, dołączając do kolegów. ,,Namówił" go prezes Cezary Kulesza.

Mitrović w finale nie zagrał, a trener Ireneusz Mamrot może żałować swojej decyzji. Defensywa Jagiellonii w 95. minucie popełniła fatalny błąd i Artur Sobiech dał Lechii triumf w Pucharze Polski. 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły