Jeden z nowych nabytków Jagiellonii przed meczem w Radomiu: Na ten moment Ekstraklasa bardzo mi się podoba

Joao Moutinho, jeden z nowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, zabrał głos przed meczem z Radomiakiem.

- To nie jest jeszcze moja najwyższa dyspozycja, ale wierzę, że w miarę upływu sezonu już taka będzie. Co do szatni, to w drużynie jest Nene, który bardzo mi pomaga. Są też Hiszpanie, z którymi mogę porozmawiać po hiszpańsku. Zarówno Adri, jak i Jesus czy Miki także mi pomagają. Ponadto każdy w drużynie dobrze mówi po angielsku, dzięki czemu mogę swobodnie poznać się ze wszystkimi. Mamy tutaj fajną grupę ludzi - mówił Portugalczyk, który w Radomiu spotka się z rodakami grającymi w zespole najbliższego rywala Jagi.

- To zespół, w którego szeregach znajduje się wielu bardzo dobrych zawodników, mają sporo indywidualności. Musimy na to uważać. Zawodnicy Radomiaka to piłkarze bardzo techniczni, potrafiący zrobić różnicę. Niemniej tak jak powiedział trener - chcemy być lojalni wobec naszego stylu gry. Chcemy pojechać do Radomia i narzucić ten styl gospodarzom. Oczywiście, musimy brać pod uwagę z kim się mierzymy, ale jednak najważniejsza jest nasza tożsamość - podkreślił boczny obrońca Dumy Podlasia.

Moutinho został zapytany o swoje największe atuty. 

- Jestem technicznym piłkarzem, który lubi być przy piłce i operować szybkimi kombinacjami. W miarę upływu czasu będzie w stanie to zauważyć. Jeżeli chodzi o stronę defensywną mojej gry, to staram się grać na wysokiej intensywności i odzyskiwać piłkę najszybciej jak to możliwe. Jestem nieustępliwy w pojedynkach z rywalami. Może nie jestem najsilniejszym czy największym zawodnikiem, ale są pewne sposoby, żeby nadrabiać te braki w fizyczności. Można dobrze przewidywać, starać się rozumować jak rywale. Wierzę, że będę pasował do drużyny, a w dalszej części sezonu będzie to widać - stwierdził Portugalczyk.

- Oglądanie meczów, a granie w nich to dwie, zupełnie inne kwestie. Siedząc na trybunach czy przed telewizorem myślisz jedno, ale potem występując na murawie możesz czuć coś zupełnie innego. Co do meczu z Puszczą to muszę powiedzieć, że na stadionie była niesamowita atmosfera, kibice dali z siebie wszystko. Co do gry, to zdecydowanie przeważaliśmy, mieliśmy swoje okazje, mogliśmy zdobyć kilka bramek, ostatecznie wygraliśmy. Bazując na tym niewielkim doświadczeniu mogę powiedzieć o Ekstraklasie, że to fizycznie bardzo intensywna liga. Zarówno kibice jak i piłkarze nie odpuszczają nawet na chwilę przez 90 minut. Na ten moment Ekstraklasa bardzo mi się podoba - zakończył Joao Moutinho.

Foto: Jagiellonia Białystok

TAGI