Brazylijczycy odetchnęli z wielką ulgą. Nie wykorzystali godzinnej gry w przewadze, ale w rzutach karnych byli o włos lepsi i są w półfinale (VIDEO)

Reprezentacja Brazylii potrzebowała aż rzutów karnych, by wyeliminować Paragwaj w ćwierćfinale Copa America. Canarinhos nie potrafili nawet wykorzystać gry w przewadze, ale w jedenastkach zachowali więcej zimnej krwi i mogli odetchnąć z ulgą, a następnie świętować awans. 

Brazylijczycy nie zaimponowali w starciu z Paragwajem. Oddali co prawda aż 26 strzałów na bramkę rywala i mieli piłkę przez 70 % czasu gry, ale gola nie strzelili. I to mimo też tego, że przez godzinę grali w przewadze jednego zawodnika, bo w 58. minucie z boiska wyleciał Fabian Balbuena. Paragwajczycy przez 32 minuty regulaminowego czasu gry i 30 minut dogrywki nie dali się jednak pokonać.

Ich dzielna postawa nie została jednak nagrodzona w rzutach karnych. Już w 1. kolejce pomylił się Gustavo Gomez. W opowiedzili trafił Willian, potem wyrównał Almiron, a dla Brazylijczyków gola strzelił Marquinhos. Valdez trafił na 2:2, a 3. kolejkę celnym strzałem zamknął Coutinho. Rojas bramką otworzył 4. kolejkę, w której dla Brazylii nie trafił Firmino i był remis. Tuż po nim pomylił się też jednak Gonzalez, a Gabriel Jesus nie zmarnował szansy i to Brazylia wygrywając 4:3 karne, awansowała do półfinału Copa America 2019. Zagra w nim z Argentyną lub Wenezuelą. Pozostałe pary ćwierćfinałowe tworzą Kolumbia i Chile oraz Urugwaj i Peru.

Futbol.pl

TAGI