Jan Tomaszewski nawołuje Jerzego Brzęczka do dymisji!

Jan Tomaszewski jak zawsze po słabych meczach reprezentacji Polski nie przebiera w słowach i nie waży opinii. Po wrześniowych spotkaniach kadry ze Słowenią (0:2) i Austrią (0:0), obu fatalnych, były bramkarz domaga się dymisji Jerzego Brzęczka!

Tomaszewski w rozmowie ze Sportowefakty.wp.pl grzmiał po starciu z Austrią w poniedziałek: - Gra jest coraz słabsza. Jurek Brzęczek powinien się podać do dymisji.

Legendarny bramkarz podkreślał, że Polacy mieli szczęście, że Austriacy nie wykorzystali sytuacji, które stworzyli. Dodawał, że goście nie grali nic wielkiego, ale Biało-Czerwoni jeszcze gorzej. Podkreślał, że na brawa w naszych szeregach zasłużyli tylko Łukasz Fabiański, Jan Bednarek i Kamil Glik.

Tomaszewski dziwił się też, że na lewej obronie zabrakło naturalnego kandydata, czyli Macieja Rybusa. Nie rozumiał też roli Roberta Lewandowskiego. - Jak to jest możliwe, że zawodnik, który przez całe życie dostaje piłki, jest zmuszony przez Brzęczka podawać piłki? - zastanawiał się Tomaszewski.

Był bramkarz kadry nie ukrywa, że nie jest już zwolennikiem Brzęczka i uważa, że jak najszybciej selekcjoner powinien odejść. - Nie panuje nad reprezentacją Polski, a my już teraz powinniśmy przygotowywać się do meczów na mistrzostwach Europy. Powinniśmy grać tak, jak mamy grać w finałach. A tutaj jest jedna wielka improwizacja i boska drużyna: Bóg wie, kto w niej zagra. Gra jest coraz słabsza. Jurek Brzęczek powinien się podać do dymisji - zakończył Tomaszewski.

Futbol.pl

TAGI