Wywalcz stały fragment i ustrzel Parzyszka! To przepis Piasta na wygraną z Wisłą.VAR odegrał wielką rolę

Wisła Kraków nie zdołała odnieść pierwszego od 31 sierpnia zwycięstwa w lidze i uczcić nim pamięci zmarłej w piątek, wiernej kibicki Julii Kmiecik. Biała Gwiazda uległa Piastowi Gliwice, który także w ostatnich godzinach stracił postać z historii klubu - byłego trenera Angela Pereza Garcię. Na murawie działo się sporo. Piast załatwił gospodarzy stałymi fragmentami gry i snajperskim nosem Piotra Parzyszka. Dużą rolę w tym meczu odegrał VAR. Wisła w ciągu kilku chwil z nieba znalazła się w piekle. Sędzia po powtórkach zamienił karnego na czerwoną kartkę!

Mecz przy Reymonta 22 zaczęła minuta ciszy poświęcona Julii Kmiecik, ale wspomniano też o Angelu Perezie Garcii. Piłkarze obu klubów mieli kogoś upamiętniać.

#WISPIA 0:0

Przed rozpoczęciem #WISPIA uczczono minutą ciszy pamięć Julii Kmiecik - wiernej fanki @WislaKrakowSA oraz mamy najlepszego napastnika krakowskiego klubu Kazimierza Kmiecika. pic.twitter.com/C7euC6qVHX

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) October 18, 2019

Po podniosłym momencie zaczęła się ligowa walka o punkty. Przed przerwą na mecze reprezentacji Piast wygrał z Legią, a Wisła poniosła trzy porażki, w tym derbową z Cracovią i 0:4 z Lechem Poznań. Jedni grali więc o podtrzymanie dobrej passy - Piast cztery kolejki wcześniej przegrał na Cracovii i potem zanotował dwie wygrane i remis - a Wisła o przerwanie złej serii. Udało się mistrzowi Polski.

Ekipa Waldemara Fornalika objęła prowadzenie w 25. minucie. Po rzucie rożnym wykonanym przez Kirkeskova najwyżej wyskoczył Piotr Parzyszek i wpakował piłkę do siatki. Goście prowadzili, ale w 35. minucie ważną rolę do odegrania mieli sędziowie VAR. Po akcji Sadloka w polu karnym Piasta upadł Boguski. Sędziowie sprawdzali czy nie był powstrzymywany nieprzepisowo i nie znaleźli nic, co by skutkowało podyktowaniem rzutu karnego. 

Już 5 minut po wznowieniu gry w II połowie Piast podwyższył prowadzenie. Znowu po stałym fragmencie gry. Tym razem Hateley dograł z rzutu wolnego, a Parzyszek potężnym strzałem głową pokonał Buchalika. 

Wisła odpowiedziała w 57. minucie. David Niepsuj znalazł trochę wolnego miejsca i uderzył z dystansu. Sprytnie, bo zaskoczony Frantisek Plach skapitulował. 

Gospodarze szukali potem wyrównania i wydawało się, że znaleźli świetną okazję. W 75. minucie po starciu Milewskiego i Niepsuja sędzia podyktował rzut karny dla Wisły! W swojej decyzji upewnić się chciał jednak, oglądając powtórkę w systemie VAR i... po chwili zmienił zdanie. Zamiast karnego pokazał żółtą kartkę Niepsujowi za symulowanie i wyrzucił piłkarza gospodarzy z boiska, bo to była druga kartka tego zawodnika w tym spotkaniu!

Piast wygrała i chociaż na chwilę wskoczył - z 21 punktami - na pozycję wicelidera. Gliwiczanie ostatniej porażki doznali 16 września przy Kałuży w Krakowie. Wisła na zwycięstwo czeka od 31 sierpnia, więc w tabeli jest 13. lokacie, co oznacza, że może lada chwila znaleźć się w strefie spadkowej. W następnej kolejce Wisła jedzie do Warszawy na mecz z Legią, a Piast podejmie kielecką Koronę. 

Mecz 12. kolejki PKO Ekstraklasy
WISŁA KRAKÓW - PIAST GLIWICE 1:2
Bramki: David Niepsuj 57 - Piotr Parzyszek 25, 50
Wisła: 22. Michał Buchalik - 19. David Niepsuj, 27. Marcin Wasilewski, 5. Lukas Klemenz, 4. Maciej Sadlok - 15. Jean Carlos Silva (64. 8. Łukasz Burliga), 9. Rafał Boguski, 99. Damian Pawłowski (81. 18. Chuca), 11. Krzysztof Drzazga (46. 59. Przemysław Zdybowicz), 7. Michał Mak - 23. Paweł Brożek
Piast: 26. František Plach - 28. Bartosz Rymaniak, 88. Uroš Korun, 34. Piotr Malarczyk, 2. Mikkel Kirkeskov - 21. Gerard Badía (67. 89. Patryk Tuszyński), 6. Tom Hateley, 18. Patryk Sokołowski, 11. Jorge Félix, 19. Sebastian Milewski (87. 22. Tomasz Mokwa) - 9. Piotr Parzyszek (81. 71. Dominik Steczyk)
Żółte kartki: Niepsuj, Wasilewski, Burliga - Milewski, Rymaniak.
Czerwona kartka: David Niepsuj (77. minuta, Wisła, za drugą żółtą)
Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Futbol.pl, źr. foto: Piast Gliwice

TAGI