Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Igor Angulo z pierwszym takim wyczynem w sezonie! Hiszpański snajper dał Górnikowi remis z niedawnym liderem. Do wygranej zabrakło centymetrów

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 22-11-2019 19:59
Igor Angulo z pierwszym takim wyczynem w sezonie! Hiszpański snajper dał Górnikowi remis z niedawnym liderem. Do wygranej zabrakło centymetrów

Igor Angulo w dwóch poprzednich sezonach strzelił w Ekstraklasie 23 i 24 gole. Teraz po 15 kolejkach miał zaledwie 4 trafienia. W meczu z Wisłą Płock Hiszpan dotychczasowy dorobek poprawił o połowę, a Górnik zremisował z Nafciarzami. I ma czego żałować, bo w końcówce był bliski zwycięstwa.

Angulo w 11. minucie zdołał strzelić gola na 1:0, korzystając z prezentu od Alana Urygi. Stoper Wisły źle przyjmował/wybijał (?) piłkę, więc ta trafiła pod nogi Hiszpana, który momentalnie zrobił z niej użytek, uderzając mocno i precyzyjnie zza pola karnego.

Radość gospodarzy nie potrwała za długo, bo niezawodny przy stałych fragmentach gry Dominik Furman wrzucił z rzutu rożnego, dośrodkowanie zostało przedłużone, Mateusz Szwoch trochę ekwilibrystycznie zgrał do Ricardinho, a ten z bliska posłał piłkę do siatki. Jeszcze przed przerwą Nafciarze objęli prowadzenie. Po szybkiej akcji Merebaszwili wyszedł sam na sam z Chudym i przegrał z nim pojedynek, ale mimo asysty wracających już obrońców zdołał dobić piłkę do siatki! Sędziowie gola nie uznali, sugerując spalonego, ale po analizie VAR zmienili zdanie i Wisła prowadziła w Zabrzu! Trzeba jednak doznać, że miała szczęście, bo już w 44. minucie do opuszczonej przez Dahne bramki uderzał Angulo. Bramkarza zastąpił jednak obrońca i zdołał wybić piłkę!

W drugiej połowie mocny na Angulo się już nie znalazł. W 71. minucie po ładnej akcji Wolsztyński świetnie z pierwszej piłki wpuścił Hiszpana w pole karne, a ten takich sytuacji z bramkarzami raczej nie marnuje i wyrównał! 

Potem Górnik przeważał. Uderzał Wolsztyński, gości po strzale Kopacza uratował Michalski, z piłką minął się w świetnej sytuacji Bochniewicz, nie trafił też dobrze Angulo. Najbliższy szczęścia był jednak Mateusz Matras, który w 89. minucie po dośrodkowaniu Janży trafił w słupek. 

W tabeli Wisła ma 27 punktów i niedawny lider wylądował na 6. miejscu, na którym pozostanie niezależnie od wyników w innych spotkaniach. Nafciarzy w następnej kolejce czeka mecz z Lechem Poznań u siebie. Z kolei Górnik jest na 12. pozycji i też jej nie straci. W następnym spotkaniu powalczy o punkty z Zagłębiem w Lubinie.

Mecz 16. kolejki PKO Ekstraklasy
GÓRNIK ZABRZE - WISŁA PŁOCK 2:2
Bramki:
Igor Angulo 11, 71 - Ricardinho 16, Giorgi Merebaszwili 40
Górnik: 84. Martin Chudý - 3. Boris Sekulić, 23. Mateusz Matras, 5. Paweł Bochniewicz, 64. Erik Janža - 7. David Kopacz, 22. Szymon Matuszek, 44. Filip Bainović (59. 8. Alasana Manneh), 9. Jesús Jiménez, 11. Ishmael Baidoo (59. 10. Łukasz Wolsztyński) - 17. Igor Angulo
Wisła: 30. Thomas Dähne - 20. Cezary Stefańczyk, 3. Michał Marcjanik, 18. Alan Uryga, 2. Damian Michalski - 10. Giorgi Merebaszwili (90. 88. Olaf Nowak), 6. Damian Rasak, 8. Dominik Furman, 9. Mateusz Szwoch, 7. Piotr Tomasik (55. 44. Suad Sahiti) - 21. Ricardinho (67. 11. Grzegorz Kuświk)
Żółte kartki: Baidoo, Kopacz, Sekulić - Uryga, Rasak
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 8201

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły