Jest afera z biletami na Izrael - Polska. Kibice zapłacili podwójne. PZPN przeprasza i zwraca, chociaż powoli, pieniądze

Niektórzy kibice musieli słono zapłacić za bilety na mecz Izrael - Polska w eliminacjach Euro 2020. Okazuje się, że w PZPN ktoś popełnił błąd i wejściówki rozprowadzano w podwojonej cenie. Związek zapewnia zwrot środków.

PZPN tradycyjnie zajmował się dystrybucją biletów na mecz wyjazdowy kadry. Tym razem coś jednak poszło nie tak, bo kibice za pojedynczy bilet na spotkanie w Jerozolimie musieli zapłacić po 120 zł. Tymczasem na wejściówkach, które otrzymali, widniała cena około 2 razy niższa (60 zł, podana w szeklach). Fani oczywiście się oburzyli i zgłosili problem do PZPN.

Jakub Kwitkowski, rzecznik PZPN, zapewnił, że to zwykły ludzki błąd i zostanie naprawiony. Jak informuje serwis Weszlo.com związek już wysłał do fanów smsy z przeprosinami, a potem maile z zapewnieniem, że pieniądze zostaną zwrócone. Część fanów wciąż jednak czeka aż około 60 zł wróci na ich konto. 

- Potrzebujemy czasu. Nie dostaliśmy jeszcze wszystkich informacji zwrotnych. Do końca miesiąca planujemy wszystko oddać. Pierwsi ludzie zwrot dostali parę dni temu, kolejni dostaną na dniach, a ostatecznie rozliczymy się do ostatniego dnia listopada. Nikt nie będzie stratny i poszkodowany. Każdy zapłaci cenę faktyczną - zapewnił Kwiatkowski, cytowany przez weszlo.com.

Futbol.pl

TAGI