Wojciech Szczęsny krytykuje włoskie media: Nie cierpię gazet

Wojciech Szczęsny w wywiadzie udzielonym klubowym mediom, wyjaśnił w nim m.in. dlaczego został bramkarzem i dlaczego rozśmieszają go oceny meczowe, wystawiane przez włoskie media.

Juventus Turyn opublikował rozmowę z Wojciechem Szczęsnym, która rozpoczynała się od wyjaśnienia, dlaczego został bramkarzem.

- To z powodu mojego ojca, a także dlatego, że byłem zawsze najlepszy wśród moich przyjaciół. Wiedziałem, że byłem lepszy między słupkami niż w polu - podkreślił polski golkiper.

- Sądzę, że trzeba być urodzonym do bycia bramkarzem, bo musisz mieć określony typ osobowości. Nie ma tam miejsca na błąd. Musisz mieć bardzo silną psychikę, by być dobry bramkarzem - dodał.

Szczęsny przyznaje, że nie znosi włoskich mediów.

- Nie cierpię gazet. Wiele się zmieniło odkąd przyjechałem do Włoch, bo nie znałem języka i nie wiedziałem, co o mnie pisano. Teraz staram się nie czytać - powiedział Polak.

- Śmieszą mnie oceny pomeczowe, bo tylko piłkarz dobrze wie, jak wystąpił w danym meczu. Jedna gazeta dała Higuainowi ocenę 5,5, inna 7,5 - zauważył Szczęsny.

...E questo è solo un assaggio!
Un Tek come non lo avete MAI visto ❤️#PlayersOnTheRoad, feat. @13Szczesny13 , ONLY on @JuventusTv pic.twitter.com/QMHel8rjuP

— JuventusFC (@juventusfc) November 29, 2019

TAGI