Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Nawałnica Lecha nic nie dawała. W końcu dopisało szczęścia, a pech dopadł bohatera Lechii. Skandaliczne zachowanie kibiców z Gdańska przerwało mecz

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 23-02-2020 18:51
Nawałnica Lecha nic nie dawała. W końcu dopisało szczęścia, a pech dopadł bohatera Lechii. Skandaliczne zachowanie kibiców z Gdańska przerwało mecz

Dusan Kuciak długo utrzymywał, grającą prawie całą II połowę w osłabieniu, na poziomie bezbramkowego remisu w Poznaniu. Nie zaszkodziła mu nawet przymusowa przerwa, po tym, jak kibice gości dopuścili się debilnych zachowań w odpowiedzi na wywieszenie przez fanów Kolejorza skradzionej oprawy. W końcu jednak od Słowaka odwróciło się szczęście i Lech zdobył bramkę, która jako samobójcza zostanie zapisana Kuciakowi. Potem była szansa na uratowanie remisu, ale po chwili było już 0:2...

W I połowie sporo działo się w ofensywie. Już w 2. minucie swoją szansę miał Tymoteusz Puchacz, lecz nie trafił w bramkę. W 16. minucie dobrą sytuację miał z kolei Christian Gytkjaer, ale najlepszy strzelec Lecha też nie zdołał trafić w bramkę w ostrego kąta. 

Kolejorz był trochę konkretniejszy w ofensywie i był bliższy zdobycia bramki. O mały włos, a pomógłby mu Michał Nalepa, który w 32. minucie niemal wpakował piłkę do siatki bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka. 

Słowacki bramkarz musiał być bardzo czujny, a Lechia próbowała przetrwać oblężenie. Goście ratowali się faulami i I połowę z żółtymi kartkami kończyli w ich szeregach Karol Fila i Mario Maloca.

Kartonik tego pierwszego z 37. minuty okazał się ważny w kontekście tego, jak obrońca Lechii w 6. minucie II połowy zatrzymywał nieprzepisowo Puchacza. Sędzia Piotr Lasyk pokazał mu drugą żółtą kartkę i wyrzucić z boiska. Lechia od 51. minuty miała jeszcze trudniejszą sytuację. 

Lech zaczął jeszcze mocniejsze oblężenie, ale został wybity z rytmu przez... swoich kibiców i w konsekwencji też chuliganów z Gdańska. Najpierw w Kotle Kolejorza wywieszona została skradziona oprawa kibiców Lechii, a ci w konsekwencji zaczęli rzucać racami na murawę oraz w sektory fanów Lecha. 

Mecz został przerwany na kilka minut. Po pierwsze ze względów bezpieczeństwa, a po drugie z powodu zadymienia murawy. Ostatecznie zapadła decyzja, by zawody kontynuować, chociaż wydaje się, że w końcu trzeba w takiej sytuacji podjąć drastyczne kroki, czyli zakończyć mecz. Ostatecznie mecz wznowiono, Lech naciskał, Lechia czekała na kontry. W 71. minucie młody Filip Marchwiński zachował się, jak stary boiskowy wyjadacz. Szkoda, że w negatywnym sensie, bo próbował w żenujący sposób wymusić rzut karny. Skończyło się tylko żółtą kartką. 

Lech próbował, Lech atakował, Dusan Kuciak bronił wszystko  z bliska i bardzo bliska, aż nadeszła 82. minuta. Jakub Moder przymierzył sprzed pola karnego i trafił w słupek, ale piłka odbiła się od pleców interweniującego Dusana Kuciaka, bohatera Lechii, i wpadła do siatki...

Wydawało się, że Lechii nie będzie stać na to, by wyrównać, ale w 90. minucie Patryk Lipski z 11 metrów strzelił w dobrej sytuacji obok słupka. Lepsze okazji goście nie mieli, a po chwili Filip Marchwiński wpakował piłkę na 2:0 pod poprzeczkę i było po zawodach. 

Mecz 23. kolejki PKO EKSTRAKLASY
LECH POZNAŃ - LECHIA GDAŃSK 2:0
Bramki:
 Dusan Kuciak 81 sam., Filip Marchwiński 89
Lech: 1. Mickey van der Hart - 38. Jakub Kamiński, 37. Ľubomír Šatka, 4. Thomas Rogne, 22. Wołodymyr Kostewycz - 7. Kamil Jóźwiak (86. 16. Juliusz Letniowski), 25. Pedro Tiba, 6. Karlo Muhar (59. 36. Filip Marchwiński), 14. Dani Ramírez, 27. Tymoteusz Puchacz (64. 15. Jakub Moder) - 9. Christian Gytkjaer
Lechia: 12. Dušan Kuciak - 19. Karol Fila, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 22. Filip Mladenović - 11. Jaroslav Mihalík (58. 24. Łukasz Zwoliński), 2. Kristers Tobers, 36. Tomasz Makowski, 7. Maciej Gajos (75. 35. Kenny Saief), 20. Conrado (59. 9. Patryk Lipski) - 28. Flávio Paixão
Żółte kartki: Rogne, Muhar, Marchwiński - Fila, Maloča, Zwoliński
Czerwona kartka: Karol Fila (51. minuta, Lechia, za drugą żółtą)
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom)
Widzów: 12 693

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły