Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wraca Bundesliga, wracają Polacy. To już 14. derby Zagłębia Ruhry dla Łukasza Piszczka! Piątek czeka na gola w debiucie nowego trenera!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 16-05-2020 11:50
Wraca Bundesliga, wracają Polacy. To już 14. derby Zagłębia Ruhry dla Łukasza Piszczka! Piątek czeka na gola w debiucie nowego trenera!

Już dziś wraca Bundesliga. Koronawirus co prawda nie ustąpił całkowicie, ale w Niemczech uznali, że da się już kontynuować sezon. Oczywiście w reżimie sanitarnym i bez kibiców. W sobotę na boisku będzie można zobaczyć m.in. Krzysztofa Piątka i Łukasza Piszczka.

Ten drugi może rozegrać swoje 14. derby Zagłębia Ruhry. Póki co Borussia z Polakiem w składzie wygrała z Schalke 4 razy, 4 razy przegrała i zanotował 5 remisów. Teraz BVB walczy o mistrzostwo, a Schalke o puchary. Dortmundczycy przed meczem z odwiecznym rywalem są na 2. miejscu ze stratą 4 punktów do liderującego Bayernu, a drużyna z Gelsenkirchen musi bronić 6. pozycji, która gwarantuje udział w eliminacjach Ligi Europy. Ma tylko punkt przewagi nad VfL Wolfsburg i SC Freiburg oraz dwa nad TSG 1899 Hoffenheim.

Z tym ostatnim zespołem zagra na wyjeździe Hertha Berlin, która ma z kolei 6 punktów przewagi nad miejsce barażowym. Bruno Labbadia zatrudniony w kwietniu, a więc już po zawieszeniu rozgrywek, ma szybko doprowadzić do uspokojenia nastrojów. Wszyscy liczą na to, że Hertha w debiucie przynajmniej nie przegra. Labbadia postawi w ataku na Krzysztofa Piątka, który w 6 meczach w Bundeslidze trafił tylko raz. Czy przerwa wpłynęła na jego powrót do formy? Ostatnio było z tym kiepsko. 

Szans na gola nie ma Dawid Kownacki. Polak leczy uraz kolana i nie pomoże Fortunie Duesseldorf w starciu z SC Paderborn. Gotowy do gry jest za to Adam Bodzek, mocny punkt zespołu od kilku sezonów. Defensywny pomocnik urodzony w Zabrzu powinien wyjść w pierwszym składzie.

Bodzek ma 34 lata i zbliża się do końca kariery, a u jej progu stoi 20-letni Dennis Jastrzembski. Skrzydłowy do SC Paderborn przeniósł się zimą na wypożyczenie z Herthy Berlin. Zdążył zagrać w 3 meczach przez 95 minut. Zaliczył asystę. W sobotę pewnie też nie wyjdzie w pierwszym składzie.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły