Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dariusz Dziekanowski: Piątek nie jest piłkarzem, któremu klub zagwarantuje występy w pierwszej jedenastce

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 02-06-2020 9:30
Dariusz Dziekanowski: Piątek nie jest piłkarzem, któremu klub zagwarantuje występy w pierwszej jedenastce

Dariusz Dziekanowski w swoim najnowszym felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" skomentował obecną sytuację Krzysztofa Piątka w zespole Herthy Berlin.

- Powszechne było oczekiwanie, że w takim klubie jak Hertha poradzi sobie bez problemu, stanie się gwiazdą. Dobrze, że po tym trudniejszym okresie pojawiły się symptomy poprawy (czyli gole), ale jedną rzecz trzeba sobie uświadomić: Piątek nie jest piłkarzem, który w kontrakcie będzie miał zapisaną gwarancję występów w pierwszej jedenastce. Wchodząc na pewien poziom, cały czas trzeba udowadniać klasę. Im ten poziom wyższy, tym trzeba bardziej ją udowadniać – taka w tym jest pułapka - pisze Dziekanowski.

- Do tej pory wielu kibiców patrzyło na Piątka przez różowe okulary, nie dostrzegało jego braków – że nie potrafi grać tyłem do bramki, że nie jest zbyt mocny w grze kombinacyjnej poza szesnastką. Piątek, żeby zbliżyć się do Lewandowskiego, albo nawet Arkadiusza Milika, musi stać się piłkarzem bardziej kompletnym. Takim, który w trudnych momentach będzie potrafił wziąć na siebie odpowiedzialność za wynik spotkania, a nie tylko dostawiać nogę i kończyć akcje kolegów - dodaje były piłkarz.

-  W jego karierze były euforia, entuzjazm. Teraz przyszedł czas, żeby twardo pochodzić po ziemi w trochę za dużych butach. I albo trzeba do nich dorosnąć, albo nauczyć się w nich chodzić, albo zmienić na mniejsze (pieniądze) - podkreśla Dariusz Dziekanowski.

 

Źródło: PS

TAGI

Inne artykuły