Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

ME w ampfutbolu. Fizjoterapeutka bohaterką Polaków, komplet na trybunach

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-09-2021 4:55
ME w ampfutbolu. Fizjoterapeutka bohaterką Polaków, komplet na trybunach

Po zwycięstwie 8:0 nad Ukrainą Polska zapewniła sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy w ampfutbolu. Wtorkowy wieczór był niezapomniany pod wieloma względami.

To był wielki dzień dla polskiego ampfutbolu! Reprezentacja pokonała Izrael 8:0, a stadion Prądniczanki wypełnił się po brzegi kibicami głośno wspierającymi zawodników. 

- Ten doping niósł nas niesamowicie - przyznał Krystian Kapłon, do którego po meczu ustawiła się długa kolejka fanów proszących o autograf lub wspólne zdjęcie.

Polscy fani byli tego dnia fantastyczni. Docenili to również rywale. Wrzawa i gromkie brawa, z jakimi przywitani na murawie zostali Izraelczycy, sprawiły na nich olbrzymie wrażenie. Nie bez powodu wielokrotnie dziękowali fanom za oklaski. Jeszcze bardziej zszokowani byli jednak Turcy. We wtorek odpoczywali, ale wieczorem przyjechali przyglądać się postawie głównych rywali do złota. W pewnym momencie tłum kibiców odwrócił się w kierunku Turków i zgotował im owację. Zaskoczeni ampfutboliści początkowo nie wiedzieli o co chodzi, ale po chwili odwzajemnili oklaski, a na ich twarzach zagościły szerokie uśmiechy - czytamy w relacji przekazanej przez Biuro Prasowe Amp Futbol Polska.

Na boisku bohaterów było zaś... dwoje. To Kamil Grygiel, który strzelił gola i miał dwie asysty oraz fizjoterapeutka reprezentacji Zofia Kasińska, która się do tego przyczyniła. 

- Gdy na koniec czerwca złamałem nogę, lekarze dawali mi 50% szans na udział w turnieju. Udało się, jestem tu i niesamowicie chciałem strzelić gola, by zadedykować go Zosi. Przez półtora miesiąca ciężko ze mną pracowała, znosiła mnie, co nie zawsze było łatwe i doprowadziła do formy na turniej. Dziękuję jej! - uśmiecha się Grygiel. 

- Nie czuję się bohaterką, to chłopaki na boisku strzelali gole - skromnie odpowiada Kasińska, ale jej szalona radość po golu Grygiela będzie jednym z najbardziej pamiętnych obrazków turnieju.

W środę zakończona zostanie faza grupowa mistrzostw. Na najciekawsze zapowiadają się mecze Polaków z Hiszpanami i Anglików z Francuzami, które wyłonią ćwierćfinałowych rywali biało-czerwonych.

Belgia - Rosja 0:7 (0:4)
Gole: Iurii Plokhikh (8), Sulambek Mutaev (12, 13 i 50), Magomed Abuev (24), Dmitrii Udalov (28), Georgii Krivolutskii 34)

Francja - Grecja 2:1 (1:0)
Gole: Marian Sacacol (20), Billy Lunaschi (28) - Lazaros Marigkos (40)

Irlandia - Niemcy 2:1 (2:1)
Gole: Kevan O'Rourke (10), James Boyle (22) - Jonas Lappe (12)

Włochy - Grecja 2:0 (1:0)
Gole: Francesco Messori (12), Marco Pollicino (30)

Hiszpania - Ukraina 1:0 (0:0)
Gol: Oliver Flores Coronado (50+4)

Polska - Izrael 8:0 (3:0)

Gole: Tomasz Miś (9 i 46), Kamil Grygiel (15), Bartosz Łastowski (25), Mariusz Adamczyk (32), Krystian Kapłon (35), Yoav Tsarfati (41 - sam.), Przemyslaw Fajtanowski (50+3)

Źródło: Biuro Prasowe Amp Futbol Polska

Foto: Borys Gogulski

TAGI

Inne artykuły