Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mariusz Piekarski po zwycięstwie Legii w pierwszym meczu Ligi Europy. "Trener Michniewicz znowu pomógł drużynie swoimi zmianami"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-09-2021 20:12
Mariusz Piekarski po zwycięstwie Legii w pierwszym meczu Ligi Europy.

Mariusz Piekarski, agent Czesława Michniewicza, w rozmowie z Robertem Błońskim z "Przeglądu Sportowego", na gorąco skomentował wyjazdowe zwycięstwo Legii Warszawa ze Spartakiem Moskwa w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy.

Były zawodnik Legii Warszawa, obecnie menedżer piłkarski, tuż po meczu w Moskwie udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu". Piekarski podkreślił bardzo dobrą postawę podopiecznych Czesława Michniewicza. Docenił wkład szkoleniowca w ten niewątpliwie wielki sukces warszawskiej drużyny.

- Od początku było widać zaangażowanie chłopaków, obie drużyny grały do przodu, oglądaliśmy akcje pod jedną i drugą bramkę. Spartak oddał więcej strzałów, ale większość była niecelnych. Legia też miała swoje sytuacje i kiedy wydawało się, że będzie remis, mistrz Polski wyprowadził decydującą akcję. Trener Michniewicz znowu pomógł drużynie swoimi zmianami. Już we wtorek mówił, że ma pomysł na to spotkanie i po ponad godzinie wpuścił na boisko szybkich, mobilnych zawodników - powiedział Piekarski.

- Wiedział, że z każdą minutą na murawie będzie coraz więcej miejsca – tak było w sytuacjach i podaniach na wolne pole do Luquinhasa czy Emrelego. Legia wykorzystała wolne przestrzenie i wyjeżdża z Rosji szczęśliwa. Pomogła koncentracja w obronie, zresztą w każdej formacji drużyna wyglądała dobrze. Remis nie był złym wynikiem, ale o wygranej zadecydowała mobilność zmienników. Muci z Kastratim zrobili różnicę - podkreślił menedżer Czesława Michniewicza.

Mariusz Piekarski zdradził też, że w najbliższym czasie spotka się z Dariuszem Mioduskim, prezesem Legii Warszawa w celu rozpoczęcia rozmów na temat nowego kontraktu szkoleniowca.

- Kilka dni temu umówiłem się na spotkanie z prezesem Dariuszem Mioduskim. Nie powiem, kiedy, ale niebawem, na dniach. Na razie rozmowy idą dobrze, bo... jeszcze się nie zaczęły (śmiech). Na zatrudnienie Czesia namawiałem prezesa od 2019 roku, kiedy Legia nie zdobyła mistrzostwa Polski. Rok temu wreszcie mnie posłuchał. Dariusz Mioduski jest oddany Legii, ale przede wszystkim to dobry, porządny i przyzwoity człowiek, a ja do takich mam słabość. I dawno temu mu mówiłem, że Czesiem to trener skrojony na Legię: pracuje 18 godzin na dobę, uwielbia swoją robotę, widzi umiejętności piłkarzy - podkreślił.

- Nie wiem, jak potoczą się rozmowy, kiedy już się spotkamy – meczem w Moskwie na pewno zostawił swoją wizytówkę i numer telefonu, a przecież na tym rynku mam dobre kontakty. Priorytetem jest Legia, która w niego zainwestowała i przekonała. Klubowi przyda się stabilizacja, ale zobaczymy, co będzie - podsumował Mariusz Piekarski.

Źródło: Przegląd Sportowy

TAGI

Inne artykuły