Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Ogromne kontrowersje po wygranej PSG z Angers. "VAR kosztował miliony, a nie umiemy z niego korzystać"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 16-10-2021 14:00
Ogromne kontrowersje po wygranej PSG z Angers.

Francuskie media głośno komentują kontrowersyjne okoliczności, w których została przyznana jedenastka dla Paris Saint Germain w piątkowym meczu przeciwko Angers. Po golu z rzutu karnego paryski zespół zwyciężył 2:1.

Piłkarze PSG niesłychanie męczyli się w spotkaniu 10. kolejki Ligue 1. Szalę zwycięstwa przechylili na swoją korzyść dopiero w końcówce meczu po kontrowersyjnej decyzji arbitra, który przyznał podopiecznym Mauricio Pochettino jedenastkę. 

Mauro Icardi uderzył na bramkę rywali, ale piłkę ręką zatrzymał jeden z obrońców. Problem w tym, że chwilę wcześniej napastnik PSG faulował jednego z rywali, Romaina Thomasa. Arbiter spotkania zdecydował się podyktować rzut karny po interwencji VAR.

- To niewiarygodne, co się stało. Porażka 1:2 tutaj to nie powód do wstydu, ale w tym przypadku jest to po prostu niemożliwe. Pracujemy cały tydzień, aby zagrać dobry mecz. To nie ma sensu, że sędziowie nie wykorzystują swojego czasu. Jestem zmęczony tym VAR-em. Włożyliśmy w to miliony i nawet nie wiemy, jak z niego korzystać – mówił po meczu dla Prime Video Romain Thomas.

- Drażni mnie to, ponieważ pasjonuję się piłką nożną i jestem jej oddany, zwracam uwagę na to, co robię. Icardi popełnia faul, ciągnie mnie za rękę, upadam, a następnie maksymalnie wykorzystuje swoją pozycję, aby uzyskać karnego. Jestem sfrustrowany - podkreślił piłkarz Angers.

- Icardi uzyskał korzyść po pojedynku ze mną, aby być przed obrońcami. Pytam sędziego, mówi mi, że zostało sprawdzone przez ludzi VAR. To nieprawda, to kłamstwo! - zaznaczył wściekły Romain Thomas.


- Nie jesteśmy przyzwyczajeni do narzekania. Prosimy po prostu o spójność, sprawiedliwość, szacunek. Szacunek dla graczy, personelu, kibiców, którzy dają z siebie wszystko. Ponieważ kochamy piłkę nożną. Po prostu. Nie mamy nic przeciwko PSG ani samemu systemowi VAR. Przeciwstawiamy się tylko jego niewłaściwemu użyciu, które generuje frustrację i niesprawiedliwość. Może jutro odniesiemy korzyści. Ale to nie rozwiąże problemu. Tylko aspekt sportowy powinien mieć wpływ na wynik meczu – napisał klub.

TAGI

Inne artykuły