Katastrofa Legii w defensywie. Rywale bezlitośni w pierwszej połowie
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-12-2021 19:33
W ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europy Legia Warszawa podejmuje Spartak Moskwa. Mistrz Polski po pierwszej połowie przegrywa 0:1 i jest w tej chwili za burtą europejskich pucharów.
Spotkanie od ataków rozpoczęła Legia. Gospodarze przedarli się w pole karne gości, ale zabrakło strzału. Kolejna akcja Legii i kolejne niedokładne podanie w szesnastce Spartaka, źle podawał Lirim Kastrati. W 4. minucie strzał Josue z rzutu wolnego został obroniony przez bramkarza. Rosyjski zespół nastawił się na kontry. W 7. minucie niecelnie uderzył Michaił Ignatow, a chwilę później Quincy Promes.
Po obiecującym początku piłkarze zwolnili tempo rozgrywania akcji. Gra toczyła się w środku boiska. Dużo fauli, nieporozumień, mało konkretów pod bramkami. W 17. minucie fatalny błąd popełnił Maik Nawrocki, który żle podał do Artura Boruca. Piłkę przejął Zelimkan Bakajew i dał prowadzenie Spartakowi.
Spartak był zespołem zdecydowanie lepszym. Legia mogła przegrywać wyżej, ale w 35. minucie po strzale Ignatowa stołeczny zespół uratował znakomitą interwencją Artur Boruc.