Rosyjskie media reagują na działania Grzegorza Krychowiaka i innych obcokrajowców grających w FK Krasnodar
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 03-03-2022 12:50
Rosyjskie media reagują na decyzję Grzegorza Krychowiaka i innych zagranicznych piłkarzy FK Krasnodar, którzy chcą odejść z klubu. Dziennikarze podkreślają, że zawodnicy zachowali się nieprofesjonalnie. A portal Soccer.ru pyta wprost czy piłkarze teraz zwrócą pieniądze?
Grzegorz Krychowiak rozpoczął rozmowy ws. przedwczesnego rozwiązania umowy. Polak namówił na podobne działanie innych obcokrajowców występujących w rosyjskim klubie. Zbojkotowali oni trening, a działacze FK Kransodar ponoć wyrazili zgodę na rozwiązanie kontraktów za porozumieniem stron. W efekcie z klubem, oprócz Krychowiaka, mogą pożegnać się Júnior Alonso, Cristian Ramírez, Rémy Cabella, Jhon Córdoba, Wanderson, Erik Botheim, czy Kaio Pantaleão.
Zachowanie Krychowiaka i pozostałych piłkarzy jest szeroko komentowane w rosyjskich mediach. Dziennikarze podkreślają, że zawodnicy zachowali się wbrew przyjętym zasadom. Artykuły zamieszczane przez moskiewskie portale pokazują w jakim stopniu są one zmanipulowane przez władze Rosji.
- Takie podejście cudzoziemców nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem. Pomieszali oni sport z polityką, co od dawna jest zwyczajem w zachodnim świecie. Nawiasem mówiąc, kierownictwo klubu zapłaciło za wszystkich buntowników 75 mln euro. Czy teraz oni zwrócą te pieniądze, skoro nie chcą pracować? - pyta Wadim Bagrow na łamach serwisu soccer.ru.
- Słyszymy, że Grzegorz Krychowiak chce odejść z ligi rosyjskiej. Rozeszła się też pogłoska, że wszyscy obcokrajowcy z Krasnodaru nie chcą grać. Po ludzku żal Siergieja Galickiego, on jest prywatnym biznesmenem, nie zasłużył na to - czytamy na łamach kubnews.ru.
