Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Czesław Michniewicz: "Będę dziś patrzył na Gikiewicza"

Dodał: Oskar Bogucki
Data dodania: 09-04-2022 18:32
Czesław Michniewicz:

Czesław Michniewicz był obecny na piątkowym meczu Bayernu z Augsburgiem. Poza Robertem Lewandowskim selekcjoner przyglądał się także Gumnemu i Gikiewiczowi. Czy były bramkarz Unionu Berlin ma szanse na powołanie?

Rafał w obecnym sezonie Bundesligi rozegrał 29 spotkań, w których zanotował 8 czystych kont. Jest on stałym punktem 14-stej drużyny ligi niemieckiej. Od dłuższego czasu Gikiewicz liczy na powołanie do kadry, ale zarówno Czesław Michniewicz jak i Paulo Sousa nie dali mu szansy. Selekcjoner tak wypowiedział się na temat ewentualnego powołania:

Przede wszystkim będę dziś patrzył na Gikiewicza, na Gumnego. Roberta Lewandowskiego również będę obserwował. Sytuacja wydaje się klarowna na pozycji bramkarza. Mamy dwóch doświadczonych piłkarzy, dwóch młodych, perspektywicznych, ale nie wiemy, co będzie za pół roku. Stąd musimy obserwować szeroką grupę zawodników i Rafał jest w tej grupie.

Bramkarz Augsburga na temat swojej sytuacji: 

Stary jestem, słyszałem. Ale robię swoje. Czuję się dobrze. Jak trener Czesław Michniewicz będzie chciał mnie odwiedzić, to zna mój adres. Gram co tydzień, a w kadrze był bramkarz, który nie gra co tydzień, ale jest młodszy, a to chyba dla niektórych jest ważniejsze. Mnie trudno jest dawać coś więcej.

Źródło: Weszło

TAGI

Inne artykuły