Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Tomasz Kaczmarek po remisie Lechii z Rapidem Wiedeń. "Myślę, że to nienajgorszy wynik"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 22-07-2022 10:27
Tomasz Kaczmarek po remisie Lechii z Rapidem Wiedeń.

Lechia Gdańsk sprawiła miłą niespodziankę w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Podopieczni Tomasza Kaczmarka zremisowali na wyjeździe bezbramkowo z Rapidem Wiedeń. Szkoleniowiec chwalił po meczu zwłaszcza jednego z zawodników.

Tomasz Kaczmarek:

- Myślę, że to nie najgorszy wynik. W pierwszej połowie, może z wyjątkiem pierwszych kilku minut, mieliśmy większość pod własną kontrolą. Byliśmy dzisiaj zorganizowani troszeczkę niżej, bo wiedzieliśmy, że jak podejdzie się do rywali nieco wyżej, to lubią korzystać z długich piłek. Udało nam się im to zabrać - powiedział Kaczmarek na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Lechii.

- Na pewno były szanse Flavio oraz kilka ataków, z których mogliśmy zrobić więcej, m.in. Clemensa. Zabrakło tutaj nieco timingu, bo byłaby bardzo groźna akcja. W drugiej połowie, pod koniec, daliśmy się zepchnąć pod własną bramkę. Bardzo zespołowo to wybroniliśmy. Był jeden moment szczęścia, kiedy Burgstaller nie trafił na pustą bramkę - podkreślił szkoleniowiec.

- Pomysł na ustawienie Tobersa miałem jeszcze przed okresem przygotowawczym, niestety był kontuzjowany. Nie mogliśmy tego sprawdzić. W niektórych trudnych meczach wyjazdowych poprzedniego sezonu powinniśmy grać nieco inaczej – mniej naiwnie, może nieco ostrzej. Wtedy nie udało nam się tego wypróbować - przyznał Kaczmarek.

- "Tobi" zagrał latem 4 mecze w kadrze jako defensywny pomocnik. Uważam, że zagrał wszystkie bardzo dobrze. Ogromny szacunek za to, że był w stanie wykonać swoje zadanie w 100%, pomimo tego, że od początku meczu grał z żółtą kartką - zakończył szkoleniowiec Lechii Gdańsk.

Źródło: Lechia Gdańsk

TAGI

Inne artykuły