Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Reprezentant Polski bohaterem głośnego transferu? Ma być celem półfinalisty Ligi Mistrzów

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 01-10-2022 21:56
Reprezentant Polski bohaterem głośnego transferu? Ma być celem półfinalisty Ligi Mistrzów

Jakub Kiwior wywalczył sobie miejsce w Spezii Calcio i gra regularnie w Serie A, rozgości się też chyba w podstawowym składzie reprezentacji Polski i zagra w finałach mistrzostw świata w Katarze. A po mundialu może stać się bohaterem głośnego transferu.

22-letni Kiwior obrał ciekawą piłkarską drogę, ale po krętych ścieżkach, gdy z GKS Tychy trafił jako nastolatek do akademii Anderlechtu, a potem występował w słowackich Podbrezova i MSK Zilina, wszedł na drogę prowadzącą na spore piłkarskie wysokości. Póki co jest w topowej lidze, włoskiej Serie A, chociaż jeszcze w zespole z nizin, czyli Spezii. Niedługo wejdzie zdecydowanie wyżej?

Pozyskaniem Kiwiora zdaniem Łukasz Wiśniowskiego, który zdradził tę informację na antenie Canal+ Sport, jest półfinalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów hiszpański Villarreal. Polak miałby zastąpić Pau Torresa, który szykuje się do transferu do Anglii lub jednego z hegemonów LaLiga, Realu Madryt lub FC Barcelona.

Wiśniowski dodał, że Villarreal miałby być dla Kiwiora tylko... przystankiem na drodze do jeszcze większego klubu.

Dodajmy, że niedawno, pod koniec lata, mówiło się o możliwym przejściu Kiwiora ze Spezii do West Ham United. Anglicy zaoferowali nawet 12 mln euro, ale Włosi nie zdecydowali się na sprzedaż polskiego stopera. Wcześniej mówiło się także o zainteresowaniu Kiwiorem m.in. ze strony AS Roma, AC Milan i klubów z Niemiec.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły