Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Kamil Grabara zabrał głos po wysokiej porażce w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. "Piłka nożna nie zawsze jest bajką"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 06-10-2022 9:00
Kamil Grabara zabrał głos po wysokiej porażce w Lidze Mistrzów z Manchesterem City.

Kamil Grabara wrócił do gry po kontuzji w meczu Kopenhagi z Manchesterem City (0:5). Mimo tego, że aż pięć razy musiał wyjmować piłkę z siatki, w wielu sytuacjach uratował swój zespół od jeszcze wyższej porażki.

Kamil Grabara miał ponad dwumiesięczną przerwę od gry. Po ligowym meczu z Aalborgiem musiał przejść operację twarzy. Dlatego m.in. nie uczestniczył we wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski.

Bramkarz wrócił do gry w środowy wieczór grając ze specjalną maską na twarzy. Niestety, Grabara aż pięć razy musiał wyciągać piłkę z bramki po strzałach zawodników Man City. Mimo tego, został uznany najlepszym graczem swego zespołu. Zaliczył aż dwanaście udanych interwencji, dzięki czemu portal statystyczny SofaScore wystawił mu notę "7,7".

Polski bramkarz po meczu podkreślił, że nie ponosi winy za wszystkie stracone gole. 

– Myślę, że nie mogę się obwiniać za niektóre bramki – przyznał.

Dodał także, że bardzo się cieszy z powrotu. 

– Oczywiście to było wspaniałe uczucie. Ale to była także bolesna droga powrotna, jednak piłka nożna nie zawsze jest bajką – stwierdził.

Po trzech kolejkach FC Kopenhaga zajmuje ostatnie miejsce w grupie G, z zaledwie jednym punktem. W następnej kolejce drużyna zagra rewanż z Manchesterem City, tym razem u siebie. Spotkanie zaplanowano na wtorek, 11 października.

TAGI

Inne artykuły