Cash i Bednarek "zgrillowani" przez angielskie media po kolejnej porażce Aston Villi
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 21-10-2022 8:15
Angielskie media skrytykowały Jana Bednarka i Matty'ego Casha za czwartkowy występ w barwach Aston Villi przeciwko Fulham (0:3).
Drużyna z Birmingham przegrała po golach Harrisona Reeda, Aleksandara Mitrovicia i samobójczym trafieniu Tyrone'a Mingsa. W spotkaniu udział wzięło dwóch Polaków: Jan Bednarek oraz Matty Cash.
Bednarek pierwszy raz po zmianie klubu znalazł się w podstawowym składzie, ale nie będzie tego meczu wspominał dobrze, był jednym z najsłabszych zawodników na boisku. Stoper został zmieniony już w przerwie, a w jego miejsce wszedł Cash. I on też dostosował się do poziomu prezentowanego przez zespół Aston Villi.
"To był jego pierwszy mecz w wyjściowym składzie i nie wyglądał pewnie. Bednarek do spółki z Ezrim Konsą dopuścili do doskonałej sytuacji Mitrovicia, który uderzył jednak ponad bramką. Polak miał sporo wybić i desperackich zagrań wślizgiem, ale i tak został zmieniony w przerwie. Będąc sprawiedliwym, zaledwie przy wyniku 0:1" - napisał o środkowym obrońcy portal Birminghammail.co.uk, który wystawił mu notę 4 w 10-stopniowej skali.
Również Matty Cash otrzymał identyczną ocenę.
"Zaskoczeniem było to, że nie znalazł się w podstawowym składzie. Ale nie dał też dobrej zmiany. To po jego zagraniu ręką sędzia podyktował rzut karny dla Fulham. Niedługo później ostro sfaulował Antonee'ego Robinsona, kiedy publiczność skandowała 'ole!' przy posiadaniu piłki przez gospodarzy. Zostawił też za dużo miejsca Neeskensowi Kebano, po którego dośrodkowaniu samobójczego gola strzelił Mings" - pisali dziennikarze.
W każdym z angielskich tytułów, w ocenie dziennikarzy, Bednarek i Cash należeli do najgorszych zawodników na boisku.
Dla Aston Villi była to już siódma porażka w 11. meczu ligowym w tym sezonie. Zespół znajduje się dopiero na 17. miejscu w tabeli, z taką samą liczbą punktów, co będące w strefie spadkowej Wolverhampton.
Beznadziejna gra Aston Villi sprawiła, że tuż po meczu w Londynie z posady trenera zwolniony został Steven Gerrard.
