Polski napastnik ukarany przez Azjatycką Konfederację Piłkarską za stosowanie niedozwolonych substancji. Cztery lata dyskwalifikacji
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 28-10-2022 10:00

Jakub Świerczok został ukarany przez Azjatycką Konfederację Piłkarską za stosowanie niedozwolonych substancji. Polski napastnik może na dłuższy czas zapomnieć o występach na boisku.
Jakub Świerczok został ukarany aż czteroletnią dyskwalifikacją. Władze Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej nie miały litości dla polskiego napastnika, któremu udowodniono stosowanie niedozwolonych substancji.
Pod koniec poprzedniego roku w organizmie napastnika wykryto nielegalną substancję. Sam piłkarz miał być ponoć zszokowany wynikami badań.
Jarosław Kołakowski, agent Świerczoka, w rozmowie z portalem Meczyki podkreślił, że reprezentant Polski bez problemów przeszedł testy antydopingowe po mistrzostwach Europy. Później wszystko miał konsultować z klubowym lekarzem w Japonii.
- Oświadczam, iż nigdy nie stosowałem jakichkolwiek niedozwolonych środków dopingujących. W trakcie mojej kariery wielokrotnie byłem poddawany kontrolom antydopingowym (w tym w trakcie EURO 2020 w czerwcu 2021 roku) i wszystkie dotychczasowe kontrole kończyły się wynikiem negatywnym. Jednocześnie deklaruję chęć współpracy ze stosownymi organami antydopingowymi i podejmę wszelkie możliwe kroki w celu wyjaśnienia niniejszej sprawy - oświadczył wtedy sam zawodnik w mediach społecznościowych.
Świerczok od kilku miesięcy nie grał z powodu zawieszenia. Dziś Nagoya Grampus oficjalnie poinformowała o czteroletniej dyskwalifikacji napastnika. Kara obowiązuje we wszystkich rozgrywkach.
????????| Jakub Świerczok zdyskwalifikowany na cztery lata za wykrycie w jego organizmie substancji niedozwolonych. Kara obowiązuje we wszystkich rozgrywkach na całym świecie https://t.co/lJfDrh27we
— Jarek Świętoń - Polacy w Ligach Zagranicznych (@Polacy_w_ligach) October 28, 2022
Świerczok trafił do Japonii w lipcu 2021 roku. W zespole Nagoya Grampus w 21 rozegranych spotkaniach strzelił 12 goli.