Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Cezary Kulesza przed meczem z Argentyną: Chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-11-2022 10:10
Cezary Kulesza przed meczem z Argentyną: Chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi

W środę reprezentacja Polski rozegra najważniejszy mecz od lat. Z Argentyną będziemy walczyć o pierwsze miejsce w grupie C i awans do fazy pucharowej. Cezary Kulesza, prezes PZPN w rozmowie z Mateuszem Migą, dziennkarzem TVP Sport, podkreślił, że chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi.

Pierwszy cel na mundialu został już osiągnięty. Ostatni mecz w fazie grupowej wielkiego turnieju zagramy o awans, a nie o honor., jak to z reguły bywało w XXI wieku.

- Też tak to odbieram. Wszyscy żyjemy nadchodzącym meczem i w naszej ekipie nie ma nikogo, kto nie myślałby pozytywnie. Wszyscy wiemy, o co gramy, bo minimum remis daje nam wyjście z grupy. I tylko o tym awansie teraz myślimy - powiedział Cezary Kulesza, który wrócił również do spotkania z Arabią Saudyjską.

- Dużo elementów mi się podobało, ale przede wszystkim kreowanie sytuacji. Mieliśmy jeszcze przecież słupek, poprzeczkę, Robert też raz jeszcze znalazł się w dogodnej okazji do zdobycia gola, ale wtedy zatrzymał go bramkarz. 2:0 to naprawdę dobry wynik, bo pamiętajmy, że Arabia to drużyna potrafiąca grać w piłkę. Pokazali to w meczu z Argentyną i w spotkaniu z nami. Szybko zmieniają pozycje na boisku i są trudni do upilnowania. Dlatego wysoko oceniam to zwycięstwo - podkreślił prezes PZPN.

- Poprzeczka z każdym meczem idzie w górę. Po wyjściu z grupy – jeśli uda się to osiągnąć – też łatwo nie będzie. Chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi - zaakcentował Kulesza. 

Szef polskiej federacji komplementował selekcjonera reprezentacji Polski. Jego zdaniem Czesław Michniewicz na mundialu w Katarze udowodnił, dlaczego to właśnie on prowadzi kadrę narodową.

- Trener jest znany przede wszystkim z tego, że potrafi zespół przygotować do konkretnego zadania i dlatego właśnie został selekcjonerem. A co do dyskusji o stylu to wszyscy zachwycaliśmy się Kanadą. Jak pięknie grają. I widzi pan, co jest. Każdy trener, Michniewicz też, dostosowuje taktykę do rywali, powierza zawodnikom poszczególne zadania boiskowe. Jeśli to się sprawdzi, czy ktoś będzie mówił o stylu? Za piękną grę punktów się nie przyznaje, za to my mamy na koncie dwie strzelone bramki i żadnej straconej. Dlatego jesteśmy liderem grupy - podsumował Cezary Kulesza.

Źródło: TVP Sport

TAGI

Inne artykuły