Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Władze Widzewa z określonym celem: Chcemy doprowadzić ten klub do mistrzostwa Polski

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 03-01-2023 10:45
Władze Widzewa z określonym celem: Chcemy doprowadzić ten klub do mistrzostwa Polski

Włodarze Widzewa Łódź oficjalnie zapowiedzieli, że ich celem jest zdobycie mistrzostwa Polski w ciągu najbliższych kilku lat.

Zespół Widzewa, który powrócił w obecnym sezonie na najwyższy poziom polskich rozgrywek, nie zamierza zadowalać się tylko utrzymaniem w elicie. Drużyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli, a władze klubu zapowiadają walkę o najwyższe cele.

Tomasz Stramirowski, który jest większościowym udziałowcem, podkreślił, że głównym zadaniem jest wywalczenie mistrzostwa Polski.

- Jako Widzew mamy sportowe marzenia, które wszyscy znają - chcemy doprowadzić ten klub do mistrzostwa Polski - zapowiedział.

- Z drugiej strony mamy rzeczywistość - jesteśmy aktualnie trzecią drużyną Ekstraklasy, a nie mamy pełnowymiarowego naturalnego boiska. Nasze boisko sztuczne jest w takim stanie, że drużyna nie może na nim trenować. Bez infrastruktury nie pójdziemy dalej - podkreślił.

Widzew przystąpił już do realizacji projektu zakładającego powstanie specjalnej bazy w Bukowcu, oddalonym o około 20 kilometrów od Łodzi.

- Podjęliśmy decyzję dotyczącą powstania ośrodka treningowego. Przeniosą się tam drużyny U16-U19, rezerwy oraz pierwszy zespół. Dajemy sobie rok, żeby załatwić wszystkie formalności i finansowanie w tym zakresie. W 2027 roku chcielibyśmy zakończyć całą inwestycję powstaniem mini stadionu, który służyłby drużynie podczas meczów sparingowych - powiedział prezes klubu, Mateusz Dróżdż.


 Źródło: Widzew Łódź

 

TAGI

Inne artykuły