Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Taras Romanczuk przed meczem z Piastem Gliwice: Wyjdziemy na boisko i będziemy robić to, co do nas zależy

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 27-01-2023 8:16
Taras Romanczuk przed meczem z Piastem Gliwice: Wyjdziemy na boisko i będziemy robić to, co do nas zależy

Taras Romanczuk, kapitan Jagiellonii Białystok jest optymistą przed meczem z Piastem Gliwice, który rozpocznie drugą część sezonu PKO BP Ekstraklasy. Pomocnik rozmawiał z klubowymi mediami Dumy Podlasia.

Czy drużyna ma świadomość wagi niedzielnej potyczki?

- Mecz z Piastem będzie tak samo ważny, jak każdy kolejny. Czujemy się dobrze przygotowani, a ja sam mam olbrzymi głód piłki. Ostatni mecz grałem trzy miesiące temu i cieszę się, że mogę potrenować z kolegami. Dużo pracowałem, aby wrócić na boisko. Boisko w styczniu w Gliwicach nie będzie w najlepszej dyspozycji, ale nikt u nas nie odstawi nogi – powiedział Romanczuk..

Jaki nastrój panuje w naszej szatni?

- Mamy dobrą atmosferę, wspólnie spędzaliśmy okres przed Świętami Bożego Narodzenia, spędzaliśmy także czas przed Nowym Rokiem. Optymistycznie patrzę do przodu, wiemy co mamy robić, kadra jest mocna, wyjdziemy na boisko i będziemy robić to, co do nas zależy – zapowiada.

Czy Marc Gual myśli o odejściu z Jagiellonii?

- Normalnie trenuje z nami, wychodzi na każdy trening, strzela, kiwa się, widać, że to sprawia mu przyjemność. Jest naszym przyjacielem, kolegą z szatni. Trenuje, stara się podczas zajęć i na pewno pokaże wartość w rundzie wiosennej – zapewnia.

Jak zespół przyjął nowego zawodnika z Francji?

- „Aurie” to fajny chłopak, przyjechał do Turcji, nawiązał nić porozumienia z chłopakami z zespołu. Dobrze posługuje się kilkoma językami, co mu z pewnością ułatwi komunikację i przyspieszy aklimatyzację – wyraża nadzieję.

Z jakim nastawieniem drużyna pojedzie do Gliwic?

- Staram się myśleć pozytywie, nie można ciągle skupiać na negatywnych emocjach. Powiedziałem żonie, że w nowy rok wchodzę jako optymista staram się nie okazywać emocji i skierować je w dobrym kierunku. Piast ma solidną defensywę, ale w sparingach nie grali przeciwko Imazowi i Gualowi – zakończył Taras Romanczuk.

 

Biuro Prasowe Jagiellonii Bialystok

TAGI

Inne artykuły