Ten Hag nie gryzie się w język: Druga połowa była… nieprofesjonalna, to nie jest Manchester United

Manchester United został rozbity przez Liverpool w meczu 26. kolejki Premier League. Co po kompromitującym porażce 0:7 powiedział Erik ten Hag?

Po pierwszej połowie, w której padła tylko jedna bramka, nic nie zapowiadało, że po zmianie stron Liverpool zmiażdży rywala. W drugiej odsłonie gry padło sześć goli, wszystkie dla gospodarzy. Po ostatnim gwizdku sędziego Erik ten Hag mówił o braku profesjonalizmu.

- Można przegrać mecz, ale nie w ten sposób. Poza tym druga połowa była… nieprofesjonalna, to nie jest Manchester United. To nie powinno było się nigdy zdarzyć, musimy o tym porozmawiać. Nie chodziło o jednego czy dwóch graczy, to był cały zespół. Widziałem 11 piłkarzy, którzy po prosto stracili głowy. To nie był Manchester United - powiedział Holender.

- Zawiedliśmy fanów, to mnie najbardziej irytuje. Musimy się zresetować. Odbijaliśmy się już wiele razy. Odbijemy się także i teraz - dodał.

- To było dla mnie ogromne zaskoczenie, jak szybko oddaliśmy mecz po przerwie – podejmowaliśmy złe decyzje bez piłki i złe decyzje z piłką przy nodze - podkreślił

- To ogromna różnica w stosunku do porażki z Brentfordem. Dzisiaj w pierwszej połowie, byliśmy lepszym zespołem i stworzyliśmy sobie lepsze okazje - zakończył Erik ten Hag.

TAGI