Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Ależ interwencja Bartłomieja Drągowskiego. Polak zatrzymał strzał mistrza świata z rzutu karnego (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 10-03-2023 22:52
Ależ interwencja Bartłomieja Drągowskiego. Polak zatrzymał strzał mistrza świata z rzutu karnego (VIDEO)

Bartłomiej Drągowski został bohaterem Spezii Calcio. Polski bramkarz kapitalnie obronił przy stanie 0:0 rzut karny wykonywany prze Lautaro Martineza. Ostatecznie jego zespół pokonał Inter Mediolan 2:1. 

Już w 14. minucie Bartłomiej Drągowski musiał ratować Spezię. Po faulu w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla Interu. Piłkę ustawił mistrz świata Argentyńczyk Lautaro Martinez. Uderzył bardzo mocno, ale na dobrej wysokości dla bramkarza, a że Drągowski wyczuł intencje strzelca, to odbił futbolówkę. 

 

 

Dla Drągowskiego to 8. obroniony rzut karny w Serie A. Polak zatrzymywał już Mauro Icardiego, Felipe Caicedo, Domenico Cristito, Francka Kessiego, Joao Pedro, Lorenzo Insigne, Ciro Immobile i teraz Martineza. Warto też dodać, że 20-krotnie "Drążek" kapitulował we włoskiej lidze po uderzeniach z 11 metrów. 

Drągowski w piątek jeszcze raz zatrzymał Lautaro. Argentyńczyk w 20. minucie miał kolejną szansę na pokonanie Polaka, ale nie zdołał tego zrobić. 

W przerwie boisko opuścił pomocnik Spezii Szymon Żurkowski. Na boisko za niego wszedł Ekdal, a Shomurodova zastąpił Daniele Maldini i ten piłkarz w 55. minucie dał gospodarzom prowadzenie. W 83. minucie do remisu doprowadził Romelu Lukaku i gdy wydawało się, że Spezia nie wygra, a w końcówce swoich szans na wygraną szukać będą goście, to Nzola z rzutu karnego dał zwycięstwo miejscowym. Już po bramce na 2:1 na boisku za Maldiniego pojawił się Przemysław Wiśniewski. Za żółte kartki pauzował Arkadiusz Reca.

 

 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły