Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Co za zwrot akcji w Zabrzu. Górnik przegrywał 0:2 i wygrał. Do zwycięstwa poprowadził go Lukas Podolski

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-03-2023 20:09
Co za zwrot akcji w Zabrzu. Górnik przegrywał 0:2 i wygrał. Do zwycięstwa poprowadził go Lukas Podolski

Wisła Płock prowadziła do przerwy 2:0 z Górnikiem w Zabrzu i wydawało się, że ze Śląska zabierze na Mazowsze trzy punkty. Po zmianie stron kontaktowego gola dla gospodarzy strzelił jednak sprowadziny zimą z Nafciarzy Damian Rasak, a potem dwie bramki dołożył Lukas Podolski i Górnik wygrał 3:2!

Już przed meczem pojawiły się informacje, także ze strony Górnika, że w ostatnim spotkaniu przed przerwą na spotkania reprezentacji, stawką będzie posada trenera Bartoscha Gaula. Zabrzanie mieli wygrać i to najlepiej przekonująco, by szkoleniowiec został w klubie. Wygrał 3:2 po szalonym zwrocie akcji. Czy to spowoduje, że Gaul będzie nadal pracował w Górniku?

Trudno teraz zawyrokować, ale trzeba przyznać, że piłkarze gospodarzy wyszli mocno zmotywowani i zaczęli atakować po przejęciu inicjatywy. Przewaga nie przekładała się jednak na gola, chociaż Górnik w pierwszym kwadransie oddał aż 10 strzałów!

Wisła dała się Górnikowi wyszumieć, a sama pierwszym ciosem uderzyła bardzo boleśnie. Po rzucie wolnym sprzed pola karnego z gola cieszył się Mateusz Szwoch, który dobrym strzałem zaskoczył Daniela Bielicę. Górnik został zaskoczony, a na przerwę schodził w jeszcze gorszej sytuacji. W doliczonym czasie I połowy Kocyła dostał świetnie podanie od Dominika Furmana, wykorzystał błąd Górnika w obronie i pokonał Bielicę, podwyższając prowadzenie gości na 2:0. 

 

 

 

 

Po zmianie stron Górnik do atakowania dołożył wreszcie strzelanie goli. W 57. minucie kontaktowego gola dla zabrzan strzelił Damian Rasak, który w przerwie surowo oceniał postawę swoją i kolegów. Sprowadzony w przerwie między rundami z Wisły pomocnik przymierzył z linii pola karnego i dał nadzieję gospodarzom.

 

 

 

 

Ta nadzieja przełożyła się 4 minuty później na remis. Na gola Szwoch z rzutu wolnego odpowiedział uderzeniem ze stałego fragmentu gry Lukas Podolski. Były reprezentant Niemiec huknął nie do obrony i Krzysztof Kamiński musiał znowu sięgnąć do siatki. 

 

 

Górnik miał remis, ale dążył do zwycięstwa. Czuł, że trafiona dwukrotnie Wisła, która wypuściła prowadzenie, jest jeszcze do ogrania. I w 87. minucie Podolski dał gospodarzom zwycięstwo. Erik Janża dośrodkował w pole karne, Kamiński minął się z piłką, a Podolski z bliska trafił na 3:2 i Górnik wygrał.

 

 

W tabeli Górnik jest teraz na 14. miejscu, wyskoczył ze strefy spadkowej i czeka na odpowiedź Lechii Gdańsk, Korony Kielce, Piasta Gliwice czy Jagiellonii Białystok. Wisła Płock nad Górnikiem ma teraz już tylko 4 oczka przewagi. Nafciarze są na 9. pozycji.

W pierwszej kolejce po przerwie reprezentacyjnej Górnik jedzie do Gliwic na derby z Piastem, a Wisła podejmie Radomiaka.

Mecz 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy
GÓRNIK ZABRZE - WISŁA PŁOCK 3:2
Bramki:
Damian Rasak 57, Lukas Podolski 61, 87 - Mateusz Szwoch 17, Dawid Kocyła 45
Górnik: 1. Daniel Bielica - 2. Boris Sekulić (79. 15. Norbert Wojtuszek), 26. Rafał Janicki, 3. Richard Jensen (46. 13. Emil Bergström), 64. Erik Janža - 41. Daisuke Yokota, 23. Jean Mvondo (52. 33. Kanji Okunuki), 6. Damian Rasak (86. 25. Jonatan Kotzke), 7. Dani Pacheco - 20. Szymon Włodarczyk (86. 96. Robert Dadok), 10. Lukas Podolski
Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 19. Martin Šulek (86. 15. Kristián Vallo), 25. Jakub Rzeźniczak, 3. Steve Kapuadi, 77. Piotr Tomasik - 14. Mateusz Szwoch, 8. Dominik Furman (86. 22. Miroslav Gono), 23. Filip Lesniak, 10. Rafał Wolski (66. 24. Marko Kolar) - 9. Dawid Kocyła (66. 4. Adam Chrzanowski), 18. Bartosz Śpiączka (66. 17. Mateusz Lewandowski)
Żółte kartki: Jensen, Sekulić, Podolski, Okunuki - Rzeźniczak, Tomasik, Furman, Chrzanowski
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 9012

Futbol.pl

Inne artykuły