Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Były kapitan reprezentacji Polski staje w obronie Grzegorza Krychowiaka. "Oby nie okazało się, że będzie go w tych meczach brakowało"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 18-03-2023 10:15
Były kapitan reprezentacji Polski staje w obronie Grzegorza Krychowiaka.

Grzegorz Krychowiak nie został powołany przez Fernando Santosa na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Głos w tej sprawie zabrał Jacek Bąk, były kapitan naszej drużyny narodowej.

Wielu ekspertów komentując piątkowe powołania stwierdziło, że brak Kamila Glika oraz Grzegorza Krychowiaka może świadczyć o nowym etapie w reprezentacji Polski.

- Szkoda, że Grześka nie ma. Ma duże doświadczenie, uważam, że w trudnym momencie z Czechami mógłby pomóc nawet wchodząc w ławki rezerwowych. Krychowiak jest trochę niedoceniany, to człowiek od brudnej roboty. Zastąpi go zapewne Krystian Bielik i mam nadzieję, że spisze się dobrze. Oby nie okazało się, że Krychowiaka będzie w tych meczach brakowało - powiedział Jacek Bąk, cytowany przez sport.tvp.pl.

- Myślę, że może być jeszcze przydatny. Wiem, że na każdego piłkarza przychodzi czas, ale nie skreślałbym go już teraz. Co do kilku zmian w kadrze – nie dziwi mnie to. Nowy selekcjoner musi wpuścić trochę świeżej krwi - dodał były kapitan reprezentacji Polski, który zabrał też głos na temat nowego selekcjonera.

- Wolałem Polaka, bo tylko rodzimy trener dobrze zna mentalność piłkarzy i doskonale wie, jakie mają możliwości. Obcokrajowiec ma trudniej. Santos to trener z wielkim doświadczeniem i sukcesami. Sam jestem ciekawy jego spojrzenia na futbol - podkreślił.

- Byłem przeciwnikiem zatrudniania obcokrajowca po tym, co zrobił Paulo Sousa. Santos to jednak inny człowiek. Widać po nim dużą klasę, to także szkoleniowiec o poważnym dorobku. Poprzedni portugalski selekcjoner był raczej trenerskim obieżyświatem, pewnego rodzaju cwaniakiem - zakończył Jacek Bąk.


Źródło: sport.tvp.pl

TAGI

Inne artykuły