Jan Urban po powrocie do Górnika Zabrze: "Słowo klucz to jedność. Wszystkie topory, siekierki, kilofy muszą pójść na bok"

Górnik Zabrze zatrudnił Jana Urbana, który skomentował swój powrót do klubu, z którego przed obecnym sezonem został zwolniony.

Zabrzański zespół walczy o utrzymanie w Ekstraklasie. Władze klubu postanowiły zwolnić Barotscha Gaula i po ratunek zwrócić się do Jana Urbana, z którym w kontrowersyjny sposób pożegnano się przed startem obecnej kampanii. Szkoleniowiec skomentował swój powrót do Zabrza, nie ukrywając, że zadra w sercu pozostała.

– Czy miałem zadrę? To delikatnie powiedziane. Rzeczywiście poczułem się w jakimś stopniu poniżony. Tego już nie zmienimy. Zapomnieć będzie trudno, bo było to trochę poniżej pasa – powiedział Jan Urban w programie Liga+ Extra.

– Jestem w tym momencie świadomy tego, że w tym momencie musimy skoncentrować wszystkie siły na utrzymaniu. Słowo klucz to jedność. Wszystkie topory, siekierki, kilofy muszą pójść na bok – dodał trener.

Zespół z Zabrza aktualnie zajmuje 15. miejsce w tabeli z punktem przewagi nad znajdującą się już w strefie spadkowej Koroną Kielce.

TAGI