Fernando Santos skreślił piłkarza. Mecz z Czechami obejrzy z trybun
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 24-03-2023 15:28

Fernando Santos przed meczem z Czechami miał w kadrze 24 piłkarzy. Do protokołu meczowego można wpisać jednak tylko 23 nazwiska. Z jego zawodnika selekcjoner reprezentacji Polski musiał zrezygnować. Już wiadomo, kto zasiądzie tylko na trybunach i nie będzie miał szans zagrać.
Santos powołał najpierw szeroką kadrę, a potem zawęził ją i... musiał pogodzić się z kilkoma stratami. Z powodu kontuzji wypadli Bartosz Bereszyński, Kacper Kozłowski i Kamil Piątkowski. W ich miejsce powołano Bartosza Salamona i Tymoteusza Puchacza. Z kadry 25-osobowej zrobiła się o jednego piłkarza węższa.
To i tak jednak zbyt liczne grono, by w całości było wpisane do protokołu meczowego. Santos przed piątkowym meczem z Czechami musial skreślić jednego gracza. Padło ostatecznie na powołanego awaryjnie Puchacza, który jako ostatni dołączył do trenujących. Obrońca Panathinaikosu Ateny obejrzy spotkanie z trybun i potem będzie walczył, by selekcjoner wziął go do kadry na potyczkę z Albanią w poniedziałek, 27 marca w Warszawie.
Futbol.pl