Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Prezes Jagiellonii Białystok o trudnej sytuacji w klubie. "Potrzebujemy jeszcze dobrych 10-12 miesięcy, żeby spróbować odciąć przeszłość"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 31-05-2023 9:55
Prezes Jagiellonii Białystok o trudnej sytuacji w klubie.

Wojciech Pertkiewicz, prezes Jagiellonii, w rozmowie z Radiem Białystok skomentował bardzo trudną sytuację w klubie.

Miniony sezon był najgorszym od wielu lat w wykonaniu piłkarzy Jagiellonii Białystok. Drużyna z Podlasia praktycznie do końca rozgrywek musiała walczyć o utrzymanie w Ekstraklasie. O planowanych zmianach i sytuacji w klubie przed kolejną kampanią wypowiedział się prezes Jagiellonii, Wojciech Pertkiewicz.

– Boleję nad sytuacją Jagiellonii. Nie uważam, że to jest coś normalnego, ale tak jest. Nie krytykuję, muszę z tym się zmierzyć i myślę, że potrzebujemy jeszcze dobrych 10-12 miesięcy, żeby spróbować odciąć przeszłość i powiedzieć, że teraz już jesteśmy tylko i wyłącznie na swoim – mówił prezes Jagiellonii w rozmowie z Radiem Białystok.

– Bardzo intensywnie pracuje dyrektor sportowy. Był w kilku kierunkach. Rozmowy trwają. Byli na wyjeździe we Francji, rozmawiali i oglądali zawodników, tych, których już mieliśmy wcześniej wytypowanych. Dzieje się. Lista jest długa, ale oczywiście też trzeba mieć na uwadze jedną rzecz – okienko transferowe letnie teoretycznie jest łatwiejsze, bo jest duża podaż zawodników. Z drugiej strony musimy mieć świadomość, że nie jesteśmy klubem pierwszego wyboru – dodał Wojciech Pertkiewicz.

– Środek defensywy to jest minimum dwóch zawodników i w zależności od tego, jak pójdą mistrzostwa Europy Matysikowi, Lewickiemu, Abramowiczowi, to musimy się liczyć z tym, że jakaś oferta się pojawi. Jeżeli to nie będzie oferta z gatunku śmiesznych, to będziemy musieli ją rozpatrzyć, chociażby ze względów finansowych. Potrzebujemy zawodników do środka defensywy dwóch, jak nie trzech. No i szpica. Odchodzi Gual, więc potrzebujemy mocnego strikera – podkreślił prezes Dumy Podlasia.

Źródło: Radio Białystok

TAGI

Inne artykuły